Jeszcze niedawno start Łomżyńskiego Klubu Sportowego w drugiej lidze wydawał się mało prawdopodobny. Ale jeśli, mimo kłopotów organizacyjnych, ŁKS zdecydował się na grę, to tym bardziej przeszkodzić w tym nie mogła zimowa aura. Łomżanie rozsyłają już zaproszenia na sobotnie spotkanie z Okocimskim Brzesko.
Wigry chyba poczekają
Dzień później na boisko wyjdzie Freskovita Wysokie Mazowieckie. - Na naszym boisku jest trochę śniegu, ale w tej chwili na termometrze mamy plus sześć stopni i do niedzieli murawa na pewno będzie gotowa do gry - mówi Edward Papciak, kierownik sekcji piłkarskiej Kolejarza Stróże, pierwszego wiosną rywala "mlecznych".
- Mamy już zarezerwowany hotel i szykujemy się do meczu - stwierdza opiekun Freskovity Piotr Zajączkowski.
Niewiele szans na doprowadzenie boiska do stanu używalności mają natomiast Wigry. Suwalczanie w sobotę powinni podejmować Concordię Piotrków Trybunalski. Piłkarska wiosna na polskim biegunie zimna zacznie się więc prawdopodobnie z opóźnieniem.
Rury nie wytrzymały
Podobnie sytuacja przedstawia się w kilku trzecioligowych ośrodkach. - Na 22 kwietnia przełożone zostały mecze Supraślanki z Orłem Kolno i Sparty Augustów z Olimpią Zambrów - wyjaśnia Przemysław Sarosiek, koordynator ds. rozgrywek trzeciej ligi. - Nie wykluczam, że odwołanych zostanie kilka innych spotkań, ale nie ma mowy o przekładaniu całej kolejki "z urzędu".
W szatniach klubu z Supraśla pękły rury i obecnie prowadzony jest tam remont. Z kolei w Augustowie Ośrodek Sportu i Rekreacji zawiadujący boiskiem stwierdził, że do weekendu nie zdąży przygotować murawy bez ryzyka jej dewastacji.
Byłe województwo suwalskie najmocniej odczuwa zimę. W trzeciej lidze nie odbędą się mecze we wspomnianym Augustowie i prawdopodobnie w Węgorzewie (Vęgoria - Czarni).
- Posprzątaliśmy warstwę śniegu, ale murawa jest zmarznięta. Najlepiej rozpuściłby ją ciepły deszcz. Spotkanie raczej się nie odbędzie, bo jeśli zawodnicy wejdą na takie boisko, zostanie zniszczone na całą rundę - mówi "Współczesnej" prezes Vęgorii Ryszard Kodeniec.
Wypatrują słońca
Z przygotowaniem nawierzchni desperacko walczą Warmia Grajewo, która ma podejmować Sokół Sokółka i Pogoń Łapy czekająca na przyjazd Cresovii Siemiatycze.
- Dziś rano wjechał na murawę ciężki sprzęt i usunął śnieg, ale reszta zależy od pogody. Zarząd stwierdził, że mamy się przygotować na mecz. My też nie chcemy już czekać - stwierdza trener Warmii Ryszard Borkowski.
- U nas jest nie najgorzej - podkreśla prezes Pogoni Henryk Kamiński. - Śniegu na boisku już prawie nie ma. Kwestia tylko, jaka będzie pogoda. Jak nie będzie padać, to do soboty wszystko powinno przeschnąć.
Większych problemów nie ma w najbardziej oddalonej od Podlasia części województwa warmińsko-mazurskiego. Derbowy mecz Concordii Elbląg z Olimpią oraz spotkanie Huraganu Morąg z Mrągowią Mrągowo są raczej niezagrożone. Pod małym znakiem zapytania stoi pojedynek Startu Działdowo z MKS-em Mielnik. W środę działacze Startu dadzą ostateczną odpowiedź, czy przygotują boisko do gry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?