Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapamiętają jazdę na symulatorze

(zmo)
W symulatorze zasiadł Sławomir Droń, kierowca z Białegostoku. – Nieźle szarpnęło! – mówił.
W symulatorze zasiadł Sławomir Droń, kierowca z Białegostoku. – Nieźle szarpnęło! – mówił. K. Radzajewski
Mońki. Prędkość tylko 7 km na godzinę, a zapięty w pasach człowiek jest przygotowany na nagły wstrząs. Niemniej prezentacja konieczności zapinania pasów bezpieczeństwa zrobiła wrażenie na każdym, kto poddał się próbie jazdy na symulatorze zderzeń.

Kilka dni temu funkcjonariusze z monieckiego KPP i KWP zorganizowali na rogatkach Moniek akcję "Zapnij pasy". Patrol zapraszał kierowców do "przejażdżki" na symulatorze.

- Moje auto nie pozwala na jazdę bez pasów. Ostrzega mnie o tym alarm - mówił kierowca z Białegostoku.

Nie wszyscy kierowcy mają takie nowoczesne samochody. Oni muszą wyrobić nawyk zapinania pasów.

- Już raz musiałem użyć całej mocy hamulców. O mało zębów nie wybiłem - stwierdził inny kierowca.

Mundurowi mówią zaś o znaczącej poprawie poczucia odpowiedzialności dorosłych za małych pasażerów.

- Już dość rzadko zdarza się przewożenie dzieci bez fotelików. Gorzej jest z młodymi amatorami brawurowej jazdy. Oni zawsze śpieszą się, a do zapinania pasów mają bardzo słabą pamięć - mówiła Justyna Aćman, oficer prasowy w KPP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna