Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapchana toaleta - sposoby na udrażnianie rur

Wojciech Lechowski
Prawidłowa eksploatacja toalety oraz bieżące utrzymywanie jej w nienagannym stanie higienicznym ogranicza ryzyko powstawania zatorów.
Prawidłowa eksploatacja toalety oraz bieżące utrzymywanie jej w nienagannym stanie higienicznym ogranicza ryzyko powstawania zatorów. sferrario1968 Pixabay.com
Zapchana toaleta to chyba najbardziej nieprzyjemnej awaria w domu. Niestety czasami się przydarza i co wtedy? Pierwsza myśl, która przychodzi wtedy do głowy to wezwanie hydraulika. Jednak usługa sporo kosztuje i zazwyczaj nie może być wykonana natychmiast. Zator można też spróbować usunąć samodzielnie.

Nie wszyscy i nie zawsze zdają sobie sprawę, że do większości awarii kanalizacyjnych doprowadzają samodzielnie. W domowych odpływach lądują bowiem rzeczy, które absolutnie nie powinny się tam znaleźć. Inną, ale równie ważną kwestią jest profilaktyka. Nasze urządzenia sanitarne i rury wymagają bieżącej dbałości i utrzymywania ich w należytym stanie higienicznym. Kanalizację wystarczy przecież systematycznie przepłukiwać gorącą wodą. Dobrze jest też od czasu do czasu wsypać do odpływów zwykłą sodę oczyszczoną i wlać ocet. Te bardzo proste działania pozwalają uniknąć niekomfortowych sytuacji z zapchaną toaletą, zlewozmywakiem czy wanną.

Zapchana toaleta – zacznijmy od przyczyny…

Zapchana toaleta to istotny problem, ale i powód do przemyśleń. Najlepiej jeżeli każdy zacznie je od siebie. Przyczyną w większości przypadków jest nasza własna niefrasobliwość lub brak elementarnej wiedzy. Zatem zanim chwycimy w dłonie narzędzia do udrażniania zatorów kanalizacyjnych, zastanówmy się co takiego tam wrzuciliśmy.

Niektórzy być może poczują w tym momencie oburzenie, ale prawda jest niestety taka, że w naszych własnych oraz publicznych toaletach wciąż znajduje się to, co powinno znaleźć się w koszu na śmieci. I jak zupełnie słusznie mawiają hydraulicy – samo przecież tam nie weszło… Przyznajmy chociaż, że fachowcy mają rację i przypomnijmy raz jeszcze, że do toalet – zarówno tych prywatnych, jak i publicznych nie należy wrzucać:

  • środków higieny osobistej (podpasek, tamponów, pieluch dziecięcych, itp.);
  • odpadów stałych i ich części (butelek, torebek foliowych, zabawek, tekstyliów, itp.);
  • włosów, sierści zwierząt i materiałów opatrunkowych;
  • ręczników papierowych, gazet, szmat oraz innych materiałów, które nie rozpuszczają się w wodzie;
  • materiałów budowlanych (gruzu, piasku, gipsu, klejów, farb, zapraw i wszystkich innych);
  • lekarstw i chemikaliów;
  • odpadów kuchennych (kości, resztek jedzenia, tłuszczu, itd.);
  • materiałów palnych i wybuchowych (olejów, benzyny, nafty, karbidów, itp.);
  • odpadów i ścieków pochodzących z hodowli zwierząt (dotyczy zwłaszcza mieszkańców wsi).

Wszystkie te rzeczy mogą spowodować trwałe zapchanie toalety oraz kanalizacji, do której jest ona podłączona. I jest jeszcze jeden niepozorny przedmiot, na który warto uważać. To koszyczek od wiszącej kostki WC. Często zdarza się, że spada i ląduje w odpływie. Sam w sobie nie jest groźny, ale kiedy wokół niego nagromadzą się zanieczyszczenia – zator jest prawie pewny. Dużo bezpieczniej jest używać np. kostek, które umieszcza się w spłuczce toalety. Ich działanie jest podobne do działania tych wiszących, a ryzyko zapchania sedesu dużo mniejsze.

Papierowy problem w toalecie? – pomóc może płyn do naczyń

To, że do sedesu nie wolno wrzucać ręczników papierowych, które w wodzie rozpuszczają się wolniej i trudniej zostało już powiedziane. Jednak czasami zdarza się też i tak, że toaleta zapcha się standardowo stosowanym w niej papierem. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy owy papier używany jest w nadmiarze. Na szczęście ten problem nie jest trudny do rozwiązania i każdy jest w stanie poradzić sobie z nim samodzielnie. Wystarczy, że do sedesu wlejemy słuszną porcję zwykłego płynu do naczyń. Po odczekaniu kilkunastu minut, zalewamy toaletę ciepłą wodą i znów chwilę czekamy. Papierowy zator powinien się rozpuścić i po spłukaniu WC wodą, powinno ono już funkcjonować prawidłowo.

Jeżeli domowa sztuczka z płynem do zmywania nie przynosi rezultatu, spróbujmy przepchać zator większą ilością wody (najlepiej ciepłej). Należy w miarę szybko i na jeden raz chlusnąć wiaderko wody bezpośrednio do odpływu sedesu. Oczywiście zwracając uwagę na szybkość odbierania ścieków przez toaletę i uważając na możliwość powstania szkód, czyli zalania podłogi w łazience.

Udrożnianie rur sodą i octem

Soda oczyszczona i ocet spirytusowy to produkty, które znaleźć można praktycznie w każdym domu. Nie kosztują wiele, a wszechstronność ich stosowania w gospodarstwie domowym jest ogromna. Doskonale spisują się także jako udrażniacz do rur. Działają podobnie co gotowe środki chemiczne, które można kupić w sklepach, ale są od nich bezpieczniejsze i przede wszystkim w pełni ekologiczne. Są w stanie rozpuścić wiele nagromadzonych zanieczyszczeń i przywrócić WC do stanu używalności.

Do zapchanej toalety należy najpierw wsypać sodę oczyszczoną, a następnie zalać muszlę octem. Powstanie aktywny roztwór, który pozostawiamy bez spłukiwania przez około godzinę. Po upływie tego czasu, spuszczamy wodę i obserwujemy czy nasze działania przyniosły oczekiwany skutek. Soda z octem jest skuteczna, ale nie poradzi sobie z poważnymi zatorami ze szmat, czy innych odpadów stałych. Nie rozpuści też skamieniałych materiałów budowlanych, środków opatrunkowych oraz wielu innych rzeczy, które w sedesie w ogóle nie powinny się znaleźć.

Mechaniczne przepychanie kanalizacji

Jednym ze sposobów na udrożnienie toalety jest wykorzystanie gumowej przepychaczki. Jak taki przyrząd wygląda – każdy pewnie doskonale wie. To rączka (drewniana lub z tworzywa sztucznego) z gumowym kielichem u dołu. Gumy mają różne rozmiary, w zależności od sanitariatu, do którego są przeznaczone. Do odpychania toalet nadają się przepychaczki o większym przekroju dolnego kielicha. Takie urządzenie kosztuje w sklepie około 10 zł, a bywa bardzo przydatne. Używa się go w następujący sposób: przykładamy gumę do muszli wokół odpływu i zasysamy jego zawartość poprzez poruszanie rączką. Mniejsze zatory powinny ustąpić. Oczywiście zanieczyszczenia należy wyjąć z toalety i wyrzucić je do śmieci (nie spłukujemy ich ponownie wodą w udrażnianej ani w żadnej innej toalecie!).

Równie dobrze znanym i jeszcze bardziej skutecznym przyrządem do odpychania toalet jest spirala, zwana też potocznie żmijką. To giętki drut. Na jednym swoim końcu ma zaostrzoną końcówkę, a na drugim korbkę do kręcenia. Do użycia sprężyny potrzeba dwóch osób. Podczas kiedy jedna z nich kręci korbką – druga kieruje końcówkę przepychającą do odpływu, utrzymując spiralę we właściwym położeniu. Kiedy urządzenie napotka na swojej drodze przeszkodę, usunie ją i toaleta znów będzie działać poprawnie.

Podczas przepychania toalety spiralą należy zachować ostrożność. Wielu fachowców uważa, że sprzęt wręcz nie nadaje się do stosowania przez odpływ sedesu, a jedynie można go wykorzystywać do penetracji samych rur, czyli po zdemontowaniu muszli ustępowej. Niemniej, ostrożne użycie delikatnej spiralki (o niewielkim przekroju drutu) nie powinno zaszkodzić naszej ceramice, o czym pewnie niejeden z nas zdążył się już przekonać na własnej skórze.

Uwaga! Prawidłowa eksploatacja toalety oraz bieżące utrzymywanie jej w nienagannym stanie higienicznym ogranicza ryzyko powstawania zatorów. Jednak jeśli już zator powstanie, zachowajmy ostrożność podczas jego usuwania. Zabezpieczmy dłonie gumowymi rękawicami, a resztę ciała odzieżą ochronną oraz zapewnijmy dopływ świeżego powietrza do łazienki. Należy zdawać sobie sprawę, że zapchana toaleta jest siedliskiem wielu groźnych zarazków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zapchana toaleta - sposoby na udrażnianie rur - Urządzone

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna