Zapłacimy więcej za wodę i ścieki

Kazimierz Kożuchowski burmistrz miasta

Kazimierz Kożuchowski burmistrz miasta

Podwyżka jest znaczna, dlatego prosiliśmy zarząd spółki o dokładną kalkulację kosztów. Chcę też dodać, że, zgodnie z prawem, w kwestii cen nie mamy wiele do powiedzenia. Spółka może je ustalać sama.

Od lutego przyszłego roku augustowianie będą drożej o około dziesięć procent płacili za wodę oraz odprowadzenie ścieków.

- Taka jest konieczność - tłumaczy Tomasz Wojszko, prezes Wodociągów i Kanalizacji Miejskich w Augustowie. - Wzrosły bowiem koszty utrzymania, a poza tym musimy mieć pieniądze na różne niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania zakładu inwestycje.

Spółka zaopatruje w wodę 98 procent mieszkańców miasta. Tyle samo korzysta z miejskich kanalizacji. Jak twierdzi prezes, tylko nowe, powstałe na obrzeżach ulice nie są jeszcze uzbrojone.

- I na to właśnie potrzebujemy pieniędzy - dodaje. - Planujemy też w nadchodzącym roku inwestycję związaną z gospodarką ściekową.

Podwyżka wynika także ze wzrostu cen, przede wszystkim energii elektrycznej.

- Dlatego co roku staramy się dostosowywać stawki za wodę do kosztów - dodaje prezes.
Zgodnie z projektem uchwały, nad którym radni będą debatować dzisiaj, od lutego mieszkańcy miasta będą płacili 2,78 zł (brutto) za metr sześc. wody. W przypadku przedsiębiorców cena ta wzrośnie jeszcze o cztery grosze. Natomiast odprowadzenie ścieków ma kosztować, także brutto, 3,80 zł za metr sześc.

- Porównywaliśmy ceny w innych miastach - dodaje Wojszko. - Nasze nie należą ani do wysokich, ani niskich.

Zdaniem mieszkańców, każda, nawet najmniejsza podwyżka jest dokuczliwa.

- Dla mojej 3-osobowej, utrzymującej się z niewielkiej renty rodziny liczą się grosze - mówi Teresa Dobko. - Tym bardziej że wszystko drożeje.