Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd Dróg i Zieleni: Kupowali usługi, choć nie były one najtańsze

Redakcja
Archiwum
Prokuratura sprawdza, czy przetargów w ZDiZ nie wygrywały droższe firmy, a kryteriów w jednym z postępowań nie zmieniono pod konkretnego oferenta

Sprawę do prowadzenia przejęli śledczy z Łomży. Chodzi o uniknięcie podejrzeń o jakąkolwiek stronniczość w relacjami między suwalskimi instytucjami.

Zarząd Dróg i Zieleni w Suwałkach to firma komunalna. Z naszych informacji wynika, że wątków badanych przez śledczych jest sporo. Główne z nich dotyczą przetargów. Np. takiego, który odnosił się do obsługi prawnej ZDiZ. Wybrano... najdroższą ofertę. Okazało się w dodatku, że jeden z prawników zasiada w radzie nadzorczej innej komunalnej spółki. I na jej temat, w imieniu ZDiZ, wydaje opinie.

Wątpliwości mogą pojawiać się także w przypadku postępowania dotyczącego dostawy paliw. Pierwotnie niemal jedynym kryterium przetargowym miała być cena. Zwycięstwo zależało od niej w 99 proc. 1 proc. odnosił się natomiast do odległości stacji paliw od ZDiZ. Ale niemal w ostatniej chwili ten zapis zmieniono, prawdopodobnie pod wpływem sugestii płynących z suwalskiego Ratusza. Cena stanowiła teraz 90 proc., natomiast odległość od stacji - 10 proc. Tego typu decyzja wyraźnie faworyzowała jednego z oferentów - Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Suwałkach, które także jest spółką samorządową - dlatego, że sąsiaduje ze ZDiZ i swoją stację ma tuż za płotem. PGK przetarg wygrało, choć za paliwo nie zaoferowało najniższej ceny.

Do wyjaśnienia pozostaje także sprawa remontu placu, który znajduje się przy siedzibie ZDiZ. Inwestycja okazała się kosztowna, bo wydano na nią 200 tys. zł. Jedna z firm miała wykonać niezbędne prace bez postępowania przetargowego.

Z naszych informacji wynika, że różnych wątków prokuratorskiego postępowania jest więcej. Dotyczą one wielu aspektów działalność ZDiZ w ostatnich kilku latach, także czasów, gdy kierował nim poprzedni dyrektor.

Na razie śledztwo toczy się w sprawie. Nikomu zarzutów nie przedstawiono. A czy zostaną przedstawione, nie wiadomo. Trwa przesłuchiwanie kolejnych świadków.

Tomasz Drejer, obecny dyrektor ZDiZ, prokuratorskiego postępowania komentować nie chce. Podobnie zresztą, jak Kamil Sznel - rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Suwałkach. - Do momentu zakończenia śledztwa żadnego komentarza nie będzie - uściśla.

Zaznacza jedynie, że znowelizowane Prawo Zamówień Publicznych wymaga wręcz, by cena nie była jedynym przetargowym warunkiem. Stąd pojawiają się i inne, które z punktu widzenia odbiorcy danych usług są równie istotne.

Dodawanie innych niż cena kryteriów jest w myśl Prawa Zamówień Publicznych obligatoryjne

Kamil Sznel
rzecznik prasowy UM Suwałki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna