Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzut dla policjanta z Siemiatycz, który po pijanemu spowodował kolizję. Miał 2 promile. Toczy się też postępowanie dyscyplinarne

Adrian Kuźmiuk
Adrian Kuźmiuk
Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Świadkowie całego zdarzenia chcieli udzielić pomocy kierowcy, ale ten zaczął uciekać, podobnie jak jego pasażer. Jeden ze świadków ruszył w pogoń za kierowcą i udało mu się go zatrzymać w pobliskim lesie
Świadkowie całego zdarzenia chcieli udzielić pomocy kierowcy, ale ten zaczął uciekać, podobnie jak jego pasażer. Jeden ze świadków ruszył w pogoń za kierowcą i udało mu się go zatrzymać w pobliskim lesie Kolizyjne Podlasie
Miał 2 promile alkoholu. Na ul. Ciołkowskiego w Białymstoku uderzył w inne auto, a potem ściął słup oświetleniowy. Kierowca samochodu firmy ochroniarskiej został zatrzymany przez świadków. Okazał się nim funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach. Grozi mu kara do 2 lat więzienia i wydalenie ze służby.

- W naszych szeregach nie ma miejsca dla osób, które dopuszczają się łamania prawa. Dlatego wobec funkcjonariusza zostały wszczęte czynności zmierzające do zwolnienia go ze służby - powiedziała nam we wtorek (18.04) mł. asp. Elżbieta Zaborowska z biura prasowego podlaskiej policji.

Tego samego dnia policjant usłyszał prokuratorski zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.

- Na tę chwilę nie mamy informacji, ażeby jakaś osoba odniosła obrażenia wskazujące, że mamy do czynienia z wypadkiem drogowym (o tym jest mowa, gdy naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwa powyżej 7 dni - przyp. red.). Śledztwo znajduje się we wstępnej fazie. Będziemy prowadzić postępowanie dowodowe. Jeżeli ustalimy jakieś nowe okoliczności, pierwotna kwalifikacja zawsze może ulec modyfikacji - tłumaczy Anita Suchorowska, zastępca Prokuratora Rejonowego Białystok-Południe, gdzie toczy się śledztwo w tej sprawie.

Czytaj też:

Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (17.04), tuż przed godz. 10, na ulicy Ciołkowskiego w Białymstoku. Auto firmy ochroniarskiej jechało z dużą prędkością ulicą Ciołkowskiego - od ul. Wiadukt w kierunku Wiosennej. Kierowca pędziło prawym pasem do skrętu w prawo, który następnie przechodzi w zatoczkę autobusową. Gdy zatoczka się skończyła, samochód uderzył w inne auto, a następnie ściął słup oświetleniowy w pobliżu przystanku.

W chwili przyjazdu zastępów straży pożarnej, w aucie ani w jego pobliżu nie było ani kierowcy, ani pasażera.

Z relacji świadków, którzy zgłosili się do naszej redakcji, wynika, że podróżujący samochodem uciekli przed przybyciem służb. Pasażer zniknął bez śladu. Jeden ze świadków ruszył w pogoń za kierowcą i udało mu się go zatrzymać w pobliskim lesie.

Jak się później okazało samochód firmy ochroniarskiej prowadził nieumundurowany policjant. Miał 2 promile alkoholu w organizmie.

Na miejsce sprowadzono też policyjne psy.

Prokurator Suchorowską zdradza, że udało się dotrzeć do pasażera auta. Nie chciała jednak powiedzieć, czy mężczyzna ten został już przesłuchany. Podobnie - czy podejrzany policjant przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Gdy rozmawialiśmy nie było jeszcze decyzji odnośnie środków zapobiegawczych.

Zobacz także:

Śledczy już w dniu wypadku nie ukrywali profesji kierowcy, ale ograniczali się do wskazania, że to policjant podlaskiego garnizonu, choć nie z Białegostoku. We wtorek mł. asp. Elżbieta Zaborowska przyznała, że chodzi o funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach.

Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Grozi za nie grzywna, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Surowsza, gdy pijany sprawca spowoduje wypadek.

W przypadku prawomocnego skazania policjant, jako funkcjonariusz publiczny, i tak nie mógłby służyć w policji. Wiele wskazuje na to, że może zostać zwolniony jeszcze przed skierowaniem sprawy na wokandę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zarzut dla policjanta z Siemiatycz, który po pijanemu spowodował kolizję. Miał 2 promile. Toczy się też postępowanie dyscyplinarne - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna