Nieoficjalnie mówi się, że podejrzany to wicestarosta siemiatycki. Prokuratura potwierdza jedynie, że chodzi o wysokiego urzędnika w starostwie.
Samorządowiec usłyszał w tym tygodniu cztery zarzuty obejmujące okres od lipca do września 2020 r. Podejrzany był wówczas inspektorem ds. ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim w Drohiczynie. Prokuratura zarzuca mu niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, składania fałszywych zeznań połączone z utrudnianiem postępowania karnego oraz podżegania do zabicia wilka, który w Polsce objęty jest ochroną. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia.
Czytaj też: Znaleziony w Puszczy Knyszyńskiej oskórowany korpus zwierzecia to ryś [UWAGA! DRASTYCZNE ZDJĘCIA]
- Korzyść majątkowa nie polegała na przyjęciu łapówki, czyli korzyści osobistej, ale dzięki niepodjęciu przez podejrzanego wymaganych czynności, gmina nie musiała ponosić wydatków i zaoszczędziła pieniądze - precyzuje prokurator Andrzej Stelmaszuk, zastępca Prokuratura Okręgowego w Białymstoku.
Jak tłumaczy, z uwagi na zagrożenie surową karą oraz obawę matactwa, do sądu skierowany został wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu. W czwartek sąd uznał, że takiej potrzeby nie ma i wniosek oddalił. Śledczy rozważają złożenie zażalenia.
Sprawa ma związek z masowym truciem dzikich zwierząt w okolicy Siemiatycz i Drohiczyna. Procederem zainteresowało się nawet Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, które we własnym zakresie zleciło badania toksykologiczne. Okazało się, że w zwłokach znaleziono trujący środek ochrony roślin, którym najprawdopodobniej szprycowane były kawałki słoniny i boczku. PTOP mówi wręcz o zorganizowanej eksterminacji zwierząt.
W czasie śledztwa ustalono, że chodzi o śmierć co najmniej 11 zwierząt, wśród nich był lis, orzeł, kruk, jastrząb, bocian, psy. Część zwierząt otruto, niektóre były ranne. Ryś został zastrzelony.
Sprawcy do tej pory nie zatrzymano. Zdaniem prokuratury, wpływ miały na to zaniechania ze strony funkcjonariuszy publicznych, które wyszły na jaw przy okazji głównego dochodzenia.
Zobacz także: Policjanci z psami ruszyli na kłusowników. Wspólna akcja mundurowych (zdjęcia)
W odrębnym postępowaniu prokuratorski zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych - połączonego z utrudnianiem postępowania karnego - usłyszał także policjant z posterunku w Drohiczynie. Zdaniem śledczych nie podjął wymaganych czynności zmierzających do wykrycia zabójcy rysia z września 2020 r.
- Wobec tego podejrzanego zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci zawieszenia w czynnościach, poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu - informuje prokurator Stelmaszuk.
Starosta siemiatycki nie chciał komentować sprawy, bowiem informacje o niej posiada jedynie z doniesień medialnych. Przyznał, że w czwartek jego zastępca powinien być w pracy, ale się nie pojawił. Uznano, że ma dzień wolny za pracę w weekend.
Próbowaliśmy się też skontaktować z burmistrzem Drohiczyna, ale przebywał w delegacji.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?