Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zasłużona porażka Jagiellonii z Cracovią. Przestrzelony karny Stefana Scepovica

(mark)
Cracovia - Jagiellonia 1:0
Cracovia - Jagiellonia 1:0 Wojciech Matusik
Jagiellonia w niedzielnym meczu z Cracovią była słabsza i całkowicie zasłużenie przegrała 0:1. Podopieczni trenera Michała Probierza sięgnęli więc po rekord klubowy – siedmiu zwycięstw z rzedu. Białostoczanie zaś przegrali drugi mecz w sezonie na wyjeździe.

Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawym widowiskiem. Oba zespoły skupiły się bardzo na defensywie i nie było więc wiele sytuacji podbramkowych, ale to Jagiellonia, jako pierwsza, stworzyła zagrożenie pod bramką rywali.

W siódmej minucie Martin Kostal, z prawej strony boiska, próbował zaskoczyć, ale bramkarz Cracovii Michał Pesković przeniósł piłkę nad poprzeczkę.

Podopieczni trenera Michała Probierza odpowiedzieli na tą akcję dopiero w 39 minucie. Airam Cabrera idealnie posłał piłkę do Sergiu Hanci. Rumun wyprzedził Guilherme, ale na całe szczęście posłął piłkę także nad poprzeczką.

Spotkanie nabrało rumieńców po zmianie stron boiska i mogło podobać kibicom. Niestety, druga połowa zaczęła się fatalnie dla Żółto-Czerwonych, bo od straty bramki.

Mateusz Wdowiak strzelił na bramkę Jagiellonii, ale Grzegorz Sandomierski wybił futbolówkę na rzut rożny. Z „rogu” dośrodkował Hanca, piłka odbiła się od ręki Milana Dimuna i trafiła do Ołeksija Dytiatjewa, który nie miał trudności w pokonaniu Sandomierskiego.
Sędzia Szymon Marciniak zaliczył bramkę, chociaż „ręka” Dimuna wzbudziła kontrowersje.

Strzelenie bramki podkręciło tylko tempo akcji gospodarzy, którzy swoimi szybkimi akcjami robili młyn w polu karnym Jagiellonii. Damian Dąbrowski był bardzo bliski podwyższenia na 2:0. Piłka po jego strzale uderzyła w słupek bramki Jagiellonii.
Swojej okazji nie wykorzystał Dąbrowski, a za chwilę Mateusz Wdowiak także fatalnie spudłował.

Jagiellonia zaś w 57 minucie stanęła przed ogromną szansą do wyrównania. Marciniak odgwizdał rzut karny za faul Michała Helika na Martinie Pospisilu. Ta sytuacja także wzbudziła kontrowersje.

Do wykonania jedenastki podszedł Stefan Scepović. Wytypowany do wykonywania karnych Guilherme oddał piłkę Serbowi. Niestety, Scepović nie przełamał się nie trafiając nawet w światło bramki. NapastnikJagiellonii strzelił nad poprzeczką bramki gospodarzy.
Krakowianie w końcówce mogli podwyższyć wynik. Cabrera podał piłkę do Wdowiaka, który ubiegł Runje, wpadł w pole karne, ale na szczęście Jagiellonii trafił w słupek.

W kolejnym meczu Jagiellonia zagra w najbliższą sobotę z Górnikiem Zabrze.

Cracovia – Jagiellonia 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Ołeksij Dytiatjew 48.
Żółte kartki: Poletanovic, Mitrovic (Jagiellonia).
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 11 043.
Cracovia: Michal Peškovič – Cornel Râpă, Michał Helik, Ołeksij Dytiatjew, Michal Sipľak – Sergiu Hanca (86. Diego Ferraresso), Damian Dąbrowski, Janusz Gol, Javi Hernández (41. Milan Dimun), Mateusz Wdowiak – Airam Cabrera.
Jagiellonia: Grzegorz Sandomierski – Jakub Wójcicki, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme – Martin Košťál (72. Jesús Imaz), Marko Poletanović, Taras Romanczuk, Martin Pospíšil (59. Bartosz Kwiecień), Arvydas Novikovas – Stefan Šćepović (80. Patryk Klimala).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna