Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatrute owoce urzędu miasta

Paweł Tomkiewicz
Handlowcy muszą się wynieść ze skweru przy A. Krajowej i Małeckich.

KOMENTARZ

KOMENTARZ

Pozbawią miasto duszy

Żeby miasto miało duszę, musi mieć niezwykłe miejsca. A jednym z takich jest skwer na rogu Armii Krajowej i Małeckich. Przez cały rok budki z kwiatami, gazetami, warzywami i kuponami lotto tętnią życiem. Dzięki nim o pracę nie martwi się co najmniej kilka ełckich rodzin. A latem przy betonowych stolikach grają w karty sympatyczni starsi panowie. Jednak ełccy włodarze ten niezwykły zakątek chcą mieszkańcom odebrać. Ich argumenty są rozsądne - miasto, żeby się rozwijać, potrzebuje inwestycji. Ale czy naprawdę warto? Kosztem wyjątkowych skwerów i spokojnego życia mieszkańców?

Paweł Tomkiewicz

Sprzedajemy tutaj kwiaty już od trzech pokoleń. A teraz każą się nam stąd wyprowadzić, bo miasto chce sprzedać skwer i wybudować blok - mówi zbulwersowany Henryk Sinocha, właściciel kwiaciarni.

O planach ełckich włodarzy pan Henryk dowiedział się, gdy otrzymał nową umowę dzierżawy. Zdenerwował się, gdy przeczytał, że musi się wyprowadzić do końca września.

Wraz z sześcioma innymi handlowcami ze skweru na rogu ul. Armii Krajowej i Małeckich nie zamierzają się łatwo poddać. Zbierają podpisy. Wiedzą, że mogą liczyć na wsparcie setek stałych klientów.

- Rozmawialiśmy z prezydentami, obiecywali nam spotkanie, ale do dzisiaj nikt się nie odezwał. Wcale się z nami nie liczą - dodaje Sinocha. - Te nasze budki stoją tu od ponad 20 lat. Sami je zbudowaliśmy, doprowadziliśmy do nich kanalizację, wodę i prąd. A teraz chcą nas przenieść na pusty plac koło stadionu.

- Nie stać nas, żeby zaczynać od nowa. Ten warzywniak to jedyna moja praca. Jak go stracę, to kto mnie w tym wieku zatrudni? - pyta Jolanta Rycewicz.

Plany władz Ełku są dla handlowców niezrozumiałe. Przecież z tytułu podatków od każdego z nich co roku do miejskiej kasy trafia ponad 10 tys. zł. To tyle, co miesięczne wynajęcie dużego lokalu w centrum Ełku.

Niezwykle atrakcyjny skwer koło parku Solidarności o pow. 1,8 tys. mkw. może być wart 9-10 mln zł.

- Planujemy duże inwestycje i potrzebujemy tych pieniędzy - wyjaśnia Włodzimierz Szelążek, zastępca prezydenta Ełku. - Architekci w porozumieniu z konserwatorem zabytków przygotują projekt. Jeśli spodoba się radnym, to jeszcze w tym roku skwer wystawimy na sprzedaż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna