"Organizujemy zbiórkę, z której cały dochód przeznaczamy na zakup najpotrzebniejszych rzeczy dla schroniska dla zwierząt w Kościerzynie" - czytamy na stronie zbiórki. "Przekażmy pewnemu idiocie co oznacza miłość do zwierząt" - dodano.
To nawiązanie do byłego senatora PiS, Waldemara B., który przywiązał swojego psa sznurkiem do auta i ruszył. Zwierzę nie przeżyło. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Mężczyzna jednak nie zgadza się z zarzutami.
Inicjator zbiórki, Daniel Borkowski, właściciel zakładu fryzjerskiego w Kościerzynie TNT Barbers tłumaczy, że akcja jest próbą przekucia zła na coś dobrego.
- Postanowiłem, że fajnie byłoby tak duże zło przekuć w coś dobrego. Założyliśmy zbiórkę na 500 zł dla schroniska w Kościerzynie. Drugie 500 zł chcieliśmy dorzucić z budżetu firmy - mówi Borkowski, który w sprawie akcji wypowiadał się już w lokalnych mediach, m.in. na portalu koscierski.info.
Kwota, jaką udało się zebrać, przekroczyła już 30 tys. złotych.
Pieniądze trafią na schronisko w Kościerzynie. To tam z policyjnej interwencji trafił drugi pies senatora. Stan zwierzęcia jest dobry, choć jak mówią nam pracownicy placówki, pies jest "zakołtuniony". - pisze Onet.
Źródło: Onet.pl.
Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?