Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiory jabłek w tym roku w Polsce są bardzo wysokie

Barbara Kociakowska [email protected]
Za kilogram jabłek sprzedawanych do Rosji sadownicy otrzymują teraz 80-85 gr – a maksymalnie złotówkę
Za kilogram jabłek sprzedawanych do Rosji sadownicy otrzymują teraz 80-85 gr – a maksymalnie złotówkę
Rosja i Ukraina to kluczowe eksportowe rynki dla polskich sadowników. Dlatego właśnie w tych krajach ruszyła kampania promująca polskie jabłka.

Kampania informacyjno-promocyjna "Jabłka każdego dnia“, prowadzona jest wielotorowo: w mediach, na targach żywności, w supermarketach i klubach fitness.
Już teraz szacuje się, że do tych krajów trafia około 90 proc. polskich jabłek wysyłanych na eksport. A sadownicy mają nadzieję, że tegoroczny eksport w kierunku wschodnim będzie rekordowy. Dlaczego?

- Jednym z powodów są rekordowe zbiory jabłek - tłumaczy Jarosław Kusznieruk, właściciel sadów w Folwarkach Tylwickich (gm. Zabłudów). - Natomiast w całej Europie w tym roku jabłek brakuje.

Na przykład zbiory jabłek w Holandii czy Belgii są o 30 proc. niższe niż przed rokiem.
- Tak więc Rosjanie są w tym roku skazani na eksport z Polski - dodaje Kusznieruk.

Jabłka z każdej strony
W ramach kampanii "Jabłka każdego dnia“ w Rosji i na Ukrainie zaczęło pojawiać się dużo informacji o zaletach spożywania jabłek, a także o tym, że jest to produkt bezpieczny i wysokiej jakości (jako wytwarzany w Unii Europejskiej). Jabłka są promowane na targach branżowych, a akcje promocyjne prowadzone są w największych sieciach supermarketów, w zakładach zbiorowego żywienia, a także na siłowniach i klubach fitness. Publikowane są też artykuły promocyjne i reklamy w prasie biznesowej, konsumenckiej oraz w czasopismach dotyczących zdrowego stylu życia, mody i urody.

Polski program "Jabłka każdego dnia“ promujący jabłka na rynku Rosji i Ukrainy został zaakceptowany przez Komisję Europejską (zgłosił go Związek Sadowników RP). Budżet tego projektu wynosi 4 mln zł (50 proc. kosztów pokrywa KE, 30 proc. stanowi wsparcie krajowe, a 20 proc. tzw. udział własny - z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw). Na promocję jabłek w Rosji przeznaczonych zostanie 75 proc. funduszy, a 25 proc. - na akcje informacyjno-promocyjne na Ukrainie. Program realizowany będzie aż przez trzy lata.

- Takie akcje są potrzebne - Jarosław Kusznieruk nie ma co do tego wątpliwości. - Sprzedajemy tam dużo jabłek, a chcemy sprzedawać jeszcze więcej. A rynki wschodnie to nasza przyszłość.
Spożycie owoców będzie rosło

Przede wszystkim są to rynki bliskie - zwłaszcza dla podlaskich sadowników. Poza tym bardzo chłonne, a do tego perspektywiczne.
- Spożycie jabłek w Rosji będzie systematycznie rosnąć - zauważa sadownik z Folwarków Tylwickich.

Bo, jak zauważa, w miarę poprawy stopy życiowej, bogacące się społeczeństwo będzie spożywać więcej owoców. Widać to już chociażby na przykładzie Chin, które do tej pory "zalewały“ Europę swoim koncentratem z jabłek. Kiedy zaczęła się poprawiać stopa życiowa Chińczyków, eksport ich koncentratu do Europy zaczął spadać.

Nie muszą czekać do stycznia
Podlascy sadownicy już zaczęli sprzedawać swoje jabłka do Rosji. W tym roku eksport ruszył więc wcześniej (w poprzednich sezonach ze względu na wysokie cła sprzedaż w tym kierunku rozpoczynała się w styczniu).

- Może na razie ceny nie są oszołamiające, ale nie są też jakieś strasznie niskie - mówi Jarosław Kusznieruk.

Za kilogram jabłek sprzedawanych do Rosji sadownicy otrzymują 80-85 gr - maksymalnie złotówkę. Dla porównania - na rynku krajowym, w sprzedaży hurtowej za kilogram ładnych jabłek można otrzymać 1,20 zł. Jednak, jak podkreślają właściciele sadów, sprzedaż na eksport wymaga mniejszego nakładu pracy niż na rynek krajowy. Jednorazowo przygotowuje się bowiem większe partie towaru, nie trzeba rozwozić owoców do sklepów. Odchodzi też problem opakowań zwrotnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna