Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbrodnia w Hipolitowie: Szukali ciała piątego dziecka, ale nie znaleźli

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
Śledczy na miejscu zabezpieczyli różne przedmioty. Prokuratura nie ujawnia jakie. Byliśmy tam i widzieliśmy, że ze zbiornika wyłowiono m.in. kamień, który owinięty był prawdopodobnie sznurem.
Śledczy na miejscu zabezpieczyli różne przedmioty. Prokuratura nie ujawnia jakie. Byliśmy tam i widzieliśmy, że ze zbiornika wyłowiono m.in. kamień, który owinięty był prawdopodobnie sznurem. K. Patalan
Zbiornik przeciwpożarowy wskazała podejrzana o wielokrotne zabójstwo Beata Z., jako miejsce, gdzie miała porzucić swoje nowo narodzone dziecko.

Śledczy nie znaleźli zwłok piątego dziecka Beaty Z [NOWE INFO, FOTO]

- Oskarżona wskazała śledczym gdzie rodziła swoje dzieci i gdzie je porzucała - informuje Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży. - Mamy zabezpieczone szczątki czworga z nich. W sobotę śledczy nie odnaleźli szczątków piątego niemowlęcia.

Rodziła i porzucała

W toku śledztwa prokuratorzy ustalili, że 41-letnia kobieta w latach 1998-2012 urodziła ośmioro żywych dzieci. A już wcześniej została matką, dziś już pełnoletniej dwójki.

Spośród jej 10 dzieci żyje czworo. Niepełnoletnie mają dziś 7 i 10 lat. Przebywają pod opieką rodziny zastępczej.

- Pięcioro z nich nie żyje, a co do szóstego dziecka, to wciąż wyjaśniamy, co się z nim stało - dodaje rzecznik prokuratury.

Przypomnijmy, że szczątki dwójki śledczy odkopali w sobotę, 27 października br. w piwnicy znajdującej się w stodole na posesji Beaty Z. To ciała prawdopodobnie dziewczynki urodzonej w czerwcu br. i chłopca, który przyszedł na świat jesienią 2010 roku. Śledczy ujawnili też szczątki kolejnej dwójki na strychu domu kobiety.

Podejrzana zeznała prokuratorom, że jedno dziecko wrzuciła do oddalonego o ok. 250 m od jej posesji zbiornika przeciwpożarowego. W sobotę strażacy wypompowali z niego wodę. Niestety, śledczy nie znaleźli tam szczątków dziecka.

- Chodzi o niemowlę urodzone we wrześniu 2008 roku - mówi Maria Kudyba. - Na miejscu zostały zabezpieczone przedmioty i masa błotna z tego zbiornika.

Prokuratura nie ujawnia o jakie przedmioty chodzi. Byliśmy na miejscu i widzieliśmy, że śledczy wydobyli z dna zbiornika m.in. kamień, który prawdopodobnie owinięty był sznurkiem. Włożyli go w folię i zabrali.

Ukrywała ciąże

Łomżyńscy prokuratorzy podkreślają, że sprawa jest wielowątkowa, a śledztwo traktują bardzo szeroko i zakładają różne wersje, nie wykluczając odpowiedzialności innych osób. Ale póki co, nikt poza Beatą Z. nie został zatrzymany.

- Będziemy też prowadzili śledztwo pod względem prawidłowego sprawowania nadzoru nad tą rodziną, przez organy do tego powołane - informował w piątek Tomasz Wilk, szef Prokuratury Okręgowej w Łomży, który właśnie w piątek zwrócił się do prezesów sądu okręgowego i rejonowego w Łomży o materiały spraw dotyczących tej rodziny.

A warto dodać, że od wielu lat była ona pod opieką Ośrodka Pomocy Społecznej w Stawiskach, którego pracownicy nie zauważyli wszystkich ciąż Beaty Z.

Czytaj też: Hipolitowo: Matka zabiła dzieci. Biskup odniósł się do tragedii

Obecnie urzędnicy tłumaczą, że kobieta ukrywała ciąże i zaprzeczała, że spodziewa się dziecka. Ich niepokój wzbudziła dopiero ta ostatnia ciąża.

- O swoich podejrzeniach i wątpliwościach poinformowaliśmy w czerwcu stosowne organy - mówiła nam kilka dni temu Izabela Łoszewska, kierownik OPS w Stawiskach.

Nad rodziną pieczę miał też kurator ustanowiony w związku z nieprawidłowościami w wykonywaniu władzy rodzicielskiej.

- Żal mi tej kobiety, bo winę powinni ponieść też ojcowie tych dzieci - powiedział nam anonimowo jeden z mieszkańców wsi.

Ojcostwo dzieci, których szczątki zabezpieczyła prokuratura, ustalą badania DNA. Beata Z. została aresztowana na trzy miesiące. Wiadomo, że złożyła obszerne wyjaśnienia w sprawie, ale nie wiemy, czy przyznała się do winy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna