Krzysztof Zagórski za swój największy sukces zawodowy uważa to, że ze zwykłego gospodarstwa rolnego udało mu się stworzyć firmę z prawdziwego zdarzenia. Dziś swoje tradycyjne produkty - kwaszone ogórki i kapustę - sprzedaje na rynku polskim i zagranicznym. Rolnik ma 18 hektarów ziemi, uprawia 4 ha ogórków i 4 ha kapusty. W ciągu roku produkuje około 400 ton kwaszonek.
Gospodarz zainwestował w nowoczesne linie produkcyjne - m.in. zakupił maszynę, która w automacie pakuje kwaszonki w woreczki foliowe (praktycznie bez udziału ludzi). Dzięki temu poprawiła się wydajność i estetyka. Nowa linia stworzyła również możliwość eksportu wyprodukowanych w gospodarstwie kwaszonek – dzięki temu, że wydłużył się termin przydatności do spożycia. Teraz wynosi on miesiąc , gdyż produkty pakowane są bardzo szczelnie.
– W ten sposób pakuje zachód Europy i Polska zachodnia, na wschód od Wisły jest to jeszcze nowość – tłumaczy Zagórski.
Na zakup nowej linii wykorzystał fundusze unijne. Rolnik-innowator zakupił też linię, na której produkowane są ogórki w słoikach: kwaszone, konserwowe oraz przeciery.
Poza tym w gospodarstwie powstała też nowa chłodnia oraz przechowalnia na kapustę.
To wszystko to doceniła komisja, w skład której weszli m.in. Paweł Wyszyński, właściciel firmy Optima Polska oraz przedstawiciele Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie (Anna Fatyga oraz Marek Skarżyński, zastępca dyrektora PODR).
– Ciągle inwestuje, rozwija swoje gospodarstwo, stawia na innowacyjne narzędzia oraz wprowadza na rynek nowe produkty – argumentował wybór Paweł Wyszyński. – Poza tym gospodarstwo i firma są położone w otulinie Narwiańskiego Parku Narodowego, w takim miejscu przedsiębiorcom zawsze jest trudniej działać.
Jedną z ostatnich inwestycji w gospodarstwie jest zakup linii kroplujących do nawadniania ogórków.
– Potrzebują one stosunkowo mało wody, by skutecznie nawadniać uprawy – opowiada Krzysztof Zagórski. – Wcześniej wykorzystywaliśmy deszczownię, która potrzebowała dużo więcej wody.
Ocenia on, że teraz jej zużycie spadnie o 1/3, a efekty będą takie same albo lepsze.
Rolnik stawia także na odnawialne źródła energii – pięć lat temu zainstalował wiatrak, który produkuje energię elektryczną (2 KW). Wystarcza ona na ogrzanie ciepłej wody, która jest wykorzystywana przetwórni. Teraz będzie miał kolejne źródło energii odnawialnej - pompę ciepła.
(koci)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?