Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrowe odżywianie. Rodzice tuczą swoje dzieci

Weronika Kowalewska [email protected]
sxc.hu
Aż 29 proc. polskich 11-latków zmaga się z nadwagą.

Sklepiki szkolne są pełne słodyczy, na półkach leżą chipsy, batoniki oraz puszki z coca-colą. Nic dziwnego, że dzieci są coraz grubsze. Tłumaczę córce, że jedzenie tych rzeczy jest niezdrowe, ale jak jedzą wszyscy, to ona też chce - tłumaczy Karolina, mama siedmioletniej Julki z Ełku.

Najnowsze dane na temat otyłości dzieci i młodzieży są zatrważające. Tylko w 2011 r. w woj. warmińsko-mazurskim z opieki zdrowotnej z powodu otyłości korzystało 6909 dzieci i nastolatków w wieku do 18 lat. W powiecie ełckim problem ten dotyczył 293 osób, z czego aż 102 były w wieku od 10 do 14 lat.

Wolą laptopy niż rowery

Z danych pochodzących z Biuletynu Statystycznego Ochrony Zdrowia Województwa Warmińsko-Mazurskiego, wynika że z roku na rok wzrasta liczba otyłych dzieci i nastolatków w naszym województwie, ale również w całym kraju.

Dlaczego się tak dzieje?

- Przyczyny epidemii otyłości są złożone. Wiele zjawisk składa się na pojęcie tzw. środowiska sprzyjającego otyłości. Są to przede wszystkim takie czynniki jak polityka gospodarcza, struktura współczesnego społeczeństwa, rozwój społeczno-ekonomiczny, czyli większa liczba osób mieszkająca w miasteczkach i miastach, jeżdżąca samochodami, prowadząca siedzący tryb życia w pracy i w domu, kupująca żywność przetworzoną - czytamy w raporcie Światowej Organizacji Zdrowia WHO.

Specjaliści twierdzą również, że nadwaga u dzieci pojawia się z winy rodziców. Jak tylko maluch idzie do szkoły, to zamiast zdrowych kanapek dostaje pieniądze. W sklepiku szkolnym nie kupuje jednak jabłka, tylko słodką drożdżówkę lub batona. Po powrocie do domu na stole czeka gotowy obiad z pojemnika, a na kolację parówki z zawartością 13 proc. mięsa. Oprócz tego już 3-, 4-letnie dzieci wciąż są nagradzane słodyczami, zawierającymi substancje powodujące nadpobudliwość, np. żelkami.

Innym problemem polskich dzieci i nastolatków jest brak ruchu. W raportach najgorzej wypadają 13-latkowie. Prawie połowa z nich dziennie spędza ok. 2 godzin przed komputerem, duży odsetek nie ćwiczy również na lekcjach wychowania fizycznego.

Powiedz stop chipsom

Ludzie otyli mają zwiększone ryzyko rozwoju wielu poważnych schorzeń, takich jak cukrzyca, choroba wieńcowa, nadciśnienie tętnicze i udary mózgu, choroby pęcherzyka żółciowego, niektóre rodzaje raka oraz pojawienia się problemów psychospołecznych.

Dietetycy radzą, żeby już od małego edukować swoje pociechy w kwestii żywienia. Zamiast pączka lepiej dać dziecku budyń. A najlepszym sposobem na wyrobienie zdrowych nawyków żywnościowych jest po prostu dawanie dobrego przykładu. Bo jeśli tata je wysokokaloryczne chipsy, to dziecko również po nie sięgnie.

- Od kilku lat, w ramach powiatowego programu zdrowotnego prowadzimy spotkania z zakresu edukacji zdrowotnej. W tym roku odbyło się około 30 takich spotkań, w których uczestniczyli między innymi dietetycy. W zakresie zdrowego odżywania wyszkoliliśmy ponad 3000 osób - mówi Halina Kasicka, ze starostwa powiatowego w Olecku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna