- Mam nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona i uda się wskazać winnych - mówi augustowianin Zdzisław Wasilewski.
Jak pisaliśmy, był on jednym z kandydatów PiS w ubiegłorocznych wyborach do sejmiku woj. podlaskiego. Przy jego nazwisku na obwieszczeniu wyborczym znalazła się adnotacja, że współpracował z tajnymi służbami PRL. W rzeczywistości Wasilewski ma w Instytucie Pamięci Narodowej status pokrzywdzonego, a nie agenta.
Za druk obwieszczenia odpowiadała Wojewódzka Komisja Wyborcza w Białymstoku. Kiedy na początku grudnia pisaliśmy o sprawie po raz pierwszy, nikt nie potrafił wyjaśnić, jak taka adnotacja znalazła się przy nazwisku Wasilewskiego. Marek Rybnik, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku sądził, że zawinił niesławny system komputerowy PKW. Dodał jednak, że w każdym takim przypadku komisja wyborcza miała obowiązek to sprawdzić. Powinna zajrzeć do oświadczenia, które kandydat na radnego złożył.
Obwieszczenie wyborcze z "agentem Wasilewskim" pojawiło się w internecie, a papierową wersję kurier zaczął rozwozić po kilkudziesięciu gminach. Według dyrektora Rybnika nigdzie nie zostało ono rozwieszone. Sztab PiS dostrzegł bowiem błąd. Cały nakład obwieszczenia poszedł na przemiał.
Zdzisław Wasilewski: Mogłem wygrać te wybory
Wasilewski uważa, że mógł przegrać wybory, bo obwieszczenie było w internecie. Nie wierzy też w przypadkowy błąd.
Sprawę zgłosił prokuraturze i sądowi. W tym drugim przypadku chodzi o protest wyborczy.
Wnioskiem Wasilewskiego zajęli się prokuratorzy z Białegostoku i uznali, że należy wszcząć śledztwo. Sprawdzane są dwie okoliczności: czy Mirosław Trzaska, przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Białymstoku może odpowiadać za niedopełnienie obowiązków oraz czy doszło do poświadczenia nieprawdy.
- To, że śledztwo zostało wszczęte, nie jest równoznaczne z przedstawieniem zarzutów - zastrzega Marek Winnic-ki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe. - Przesłuchamy świadków, sprawdzimy wszystkie okoliczności.
Jednocześnie sąd zbada, czy błąd w obwieszczeniu miał wpływ na wynik wyborów. Wasilewski dawno już złożył protest do białostockiego sądu, ale ten uznał, że sprawa powinna być rozpatrywana w Suwałkach.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?