Zespół Pieśni i Tańca Suwalszczyzna wystąpił w Hajnówce. To był wyjątkowy pokaz

- Na naszych oczach toczy się wojna na Ukrainie - mówił ks. Zbigniew Niemyjski, proboszcz parafii p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce. - Nie możemy milczeć, ale swoją postawą i determinacją mamy upominać się o wolność i o pokój. Tego pokoju chcemy dla naszej ojczyzny, dla Ukrainy i dla całego świata. Ten koncert jest poświęcony wszystkim, którzy przed 78 laty bronili naszej ojczyzny.

Zespół w ubiegłym roku obchodził 70-lecie, w swoim repertuarze ma różnorodne tańce ludowe z różnych zakątków Polski. W Hajnówce artyści zaprezentowali między innymi tańce suwalskie, lubelskie i huculskie.

- Suwalszczyzna to nie tylko historia folkloru, ale to także historia regionu ponieważ przeplatają się tam różnego rodzaju mniejszości - mówił w czasie występu kierujący Zespołem Robert Śliżewski. - W naszych tańcach suwalskich odnajdziemy elementy tańców żydowskich, troszeczkę tańców litewskich. Tak jest w granicach Suwałk i to wszystko przywieźliśmy dziś do Hajnówki, aby chwalić się naszym regionem.

Suwalszczyzna przez 70 lat istnienia występowała w różnych zakątkach świata na różnych kontynentach. W Hajnówce artyści wystąpili śpiewając najpierw po mszy w kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego.

Organizatorem wydarzenia była Akcja Katolicka działająca przy obu hajnowskich parafiach praz Hajnowski Dom Kultury.