Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych. Poseł Tomasz Makowski rozmawia z uczniami

W spotkaniu uczestniczył również Stanisław Łojewski, radny gminy Ełk oraz Ewa Wysocka, dyrektor szkoły.

- Plany powiatu są niezgodne z programem rozwoju edukacji zawodowej, prowadzonym przez ministerstwo edukacji narodowej. Dlatego zwróciłem się z prośbą do marszałek sejmu Ewy Kopacz, aby osobiście zajęła się sprawą szkolnictwa zawodowego w powiecie ełckim - mówi Tomasz Makowski.

Gmina mówiNIE dla CKZiU

Przypomnijmy, że powiat ełcki już od ponad roku planuje utworzyć Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. W skład tej jednostki ma wejść Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego oraz Zespół Szkół Mechaniczno-Elektrycznych. Zmianom stanowczo sprzeciwiają się uczniowie oraz nauczyciele mechaniaka, którzy swój sprzeciw wielokrotnie demonstrowali na ulicy. Z transparentami, syrenami i gwiazdkami pikietowali przed siedzibą starostwa.

- Nie chcemy, żeby nasza szkoła zmieniła nazwę. Obawiamy się również o swoją przyszłość. Nie wiemy jak dalej potoczą się losy mechaniaka. Poza tym władze obiecały nam wyremontowane budynki z warsztatami, a jak na razie nie mają na to pieniędzy - mówią uczniowie Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych.

Głos w tej sprawie zabrali także radni gminy Ełk. Oni również sprzeciwiają się zmianom, jakie chce wprowadzić powiat ełcki.

W czasie konferencji swój sprzeciw wyraził Stanisław Łojewski, radny gminy Ełk.

- Około 80 procent uczniów tej szkoły to mieszkańcy gmin powiatu ełckiego. Władze na każdym kroku lekceważą mieszkańców wsi. Jeśli ta reorganizacja zostanie przeprowadzona, to wystąpię z Platformy Obywatelskiej, bo nie do takiej partii wstępowałem - zapowiada Stanisław Łojewski.

Szkoła równieżdla dorosłych

Ewa Wysocka, dyrektor ZSM-E również nie zgadza się z proponowanymi zmianami. Twierdzi, że nie ma ustawy, która nakazuje tworzenie nowej placówki. I dodaje, że w mechaniaku może się kształcić zarówno młodzież jak i dorośli, którzy teraz uczęszczają do CKPiU.

- Jak wszyscy wiemy, szkolnictwo zawodowe w Polsce jest od pewnego czasu znacznie osłabiane, podczas gdy to właśnie dobrzy fachowcy są obecnie najbardziej cenieni na rynku pracy. Dobrych szkół kształcących fachowców nie wolno likwidować, trzeba je wspierać i bronić ich przed niejasnymi zakusami różnych grup interesów! Sytuacja w Ełku jest bardzo niepokojąca, przeciwko czemu protestuję nie tylko ja, ale przede wszystkim uczniowie oraz nauczyciele tej placówki - czytamy we wniosku Tomasz Makowskiego, który trafi do Ewa Kopacz.

Na stronie powiatu ełckiego w czwartek pojawiło się oficjalne oświadczenie w sprawie ZSM-E.

- Najważniejszą sprawa jest jednoznaczne stwierdzenie, że nikt nigdy nie planował likwidować szkoły! Nie będzie tak naprawdę żadnych zmian w życiu społeczności szkolnej! - czytamy na stronie powiatu.