Kilka dni temu oficer dyżurny piskiej komendy, w środku nocy, odebrał telefon od kobiety. Jej sposób mówienia sugerował, że znajduje się pod znacznym działaniem alkoholu. Mówiła niezbyt logicznie i niespójnie. Ostatecznie zgłosiła, że w jej mieszkaniu dzieje się coś złego.
Patrol niezwłocznie udał się do jednej z miejscowości na terenie gminy Biała Piska, aby sprawdzić co tam się dzieje. Pod wskazanym adresem trwała libacja alkoholowa, w której uczestniczyła 31- letnia zgłaszająca najwyraźniej dobrze się bawiąc.
W rozmowie z kobietą policjanci ustalili, że tak właściwie to nic się nie stało. Na pytanie dlaczego zadzwoniła na policję, 31-latka odpowiedziała funkcjonariuszom, że chciała, aby poznali jej nowego przyjaciela.
Magazyn Informacyjny 11.01.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?