Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielony skwer i centrum nauki, czyli pomysły na Rynek Sienny

Anna Kopeć [email protected]
UM Białystok
Dawny cmentarz zamieni się w park, a za pięć lat wzbogaci o laboratorium.

Magistrat rozpoczął przygotowania do budowy Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy. Białostockie Centrum Nauki ma być wzorowane na słynnym już warszawskim Centrum Nauki Kopernik.

- Nasze laboratorium ma pełnić rolę ośrodka popularyzującego naukę i innowacje w Białymstoku. Uczyć dzieci i młodzież samodzielnego myślenia i kreatywności, uzupełniać zdobytą w szkole wiedzę o praktyczne doświadczenia - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Wybrano już jego lokalizację - obok Rynku Siennego, między ul. Młynowa i Kijowską. Obecnie teren ten jest dość zaniedbany. Białostockie Centrum Nauki, które ma powstać do 2020 roku, mogłoby mieć powierzchnię ok. 5 tys. mkw. Zaś sam budynek - ok. 4 tys. mkw i ok. 20 metrów wysokości.

- Budynek powinien dopełnić pierzeję Rynku Siennego, powinien stanowić oparcie dla całej przestrzeni - mówi Marcin Minasz z departamentu urbanistyki w urzędzie miejskim.

Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy przede wszystkim ma mieć część ekspozycyjną obejmującą m.in. pracownie tematyczne i salę edukacyjną. Jeśli radni zaakceptują plany miasta, w przyszłym roku ogłoszony zostanie konkurs architektoniczny na tę inwestycję.
- Centrum może być współfinansowane z pieniędzy unijnych. Wstępny jego koszt szacujemy na 27 mln zł - dodaje Truskolalski.
Magistrat pracuje nad koncepcją programową tego miejsca, w tym celu w białostockich szkołach będą się odbywały praktyczne zajęcia.

Są też konkretne plany dotyczące zagospodarowania samego Rynku Siennego. W przyszłym roku ma ruszyć przebudowa tego placu. Do 2017 roku ma powstać zielony skwer upamiętniający ewangelicką nekropolię z XVII wieku. Jej symbolem będzie instalacja autorstwa pochodzącego z Hajnówki rzeźbiarza Jarosława Perszki. Na płytach składających się w sześcian pojawiłyby się tablice z nazwiskami pochowanych. Koncepcję magistrat konsultował z historykiem Andrzejem Lechowskim, z Małgorzatą i Maciejem Karczewskimi, którzy prowadzili na tym terenie prace archeologiczne oraz z ks. Tomaszem Wigłaszem, proboszczem parafii ewangelicko-augsburskiej w Białymstoku.

- Zgodnie uznaliśmy, że taka instalacja niewątpliwie wzbogaciłaby przestrzeń miejską, a jednocześnie upamiętniłaby tych, którzy tu spoczywają - wyjaśnia Rafał Rudnicki, wiceprezydent Białegostoku.
Ale ta forma może się jeszcze zmienić. Rzeźba bowiem nie może być zbyt ciężka, gdyż groby znajdują się płytko pod powierzchnią ziemi. Dlatego też nie mogą tu być zasadzone drzewa. Skwer będzie porośnięty niską roślinnością. Pojawią się tu też alejki i ławeczki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna