Prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia w sprawie zniszczenia baneru wyborczego ubiegającego się o reelekcję prezydenta Tadeusza Truskolaskiego.
Na początku listopada ub. r. K. zielonym sprayem tworzył na nim napis "to oszus...". Hasła nie dokończył, gdyż został przyłapany przez strażników miejskich na gorącym uczynku. Ci wezwali policję, która musiała siłą ścigać agresywnego ekologa z rusztowania. Było to po godz. 23, w rejonie ulic Bema, Legionowej i Cieszyńskiej w Białymstoku.
- Oskarżonemu grozi teraz kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia - poinformował Marek Winnicki z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Straty, jakie spowodował Rafał K. (wówczas kandydat na radnego) na szkodę komitetu wyborczego Platformy Obywatelskiej, to 1,5 tys. zł. Mężczyzna przyznał się do winy, choć kwestionuje wysokość szkody.
Prokuratura nie zajmowała się natomiast kwestią znieważenia Tadeusza Truskolaskiego. Śledczy uznali, że do czynu nie doszło podczas ani w związku z pełnieniem przez niego funkcji prezydenta miasta. Sam włodarz również nie wystąpił z prywatnym pozwem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?