Obrady rozpoczęła prezentacja przygotowanych przez naszego partnera merytorycznego - firmę doradczą PwC i współpracująca z nią wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet – wyników finansowych XIX Złotej Setki. Rankingu, w którym najważniejsze są wskazania dotyczące przychodów, jakie w 2021 roku osiągnęły podlaskie firmy.
Ponownie znalazły się w nim i firmy stare (czyli obecne w Złotej Setce od lat), i nowe. Co prawda nie zmieniła się pierwsza dziesiątka firm o największych przychodach, ale są w niej zarówno awanse jak i spadki. Dokładniej rzecz ujmując:
- 5 firm utrzymało miejsca z poprzedniego rankingu,
- 2 firmy awansowały od dwie lokaty,
- 3 firmy spadły o jedno lub dwa miejsca.
Ponadto, przychody aż dziewięciu przedsiębiorstw z pierwszej dziesiątki naszego rankingu przekroczyły miliard złotych, a firmę z 4. miejsca od firmy z 3. miejsca dzieli coraz mniejszy dystans (obecnie 50 mln zł, a poprzednio było to 200 mln zł).
By wejść do Złotej Setki 2020 trzeba było mieć przynajmniej 89 mln zł przychodu, w przypadku Złotej Setki 2021 – 114,2 mln zł.
Czytaj również:
- Wyniki Złotej Setki 2021 raczej nie zaskakują. Już w zeszłym roku, podczas rozmów z okazji kapituły rankingu, wszyscy wieszczyli, że zacznie się robić źle. Ale, na szczęście, po obecnych wynikach jeszcze tego nie widać. Być może ponownie trzeba przesunąć w czasie owe niekorzystne prognozy. Choćby dlatego, że próg wejścia do Setki urósł o 20 mln zł. Można dyskutować, czy większe przychody firm są wynikiem tylko wzrostu organicznego czy są efektem masowego podnoszenia cen, co skutkowało większymi obrotami - mówi Ewelina Grzelak, wicedyrektor PwC, partnera merytorycznego Podlaskiej Złotej setki Przedsiębiorstw i dodaje: - Nie widać jeszcze znaczących sygnałów „tego złego” i wszyscy sobie w tych dziwnych czasach radzą.
Zauważa jednocześnie, że w Złotej Setce pojawia się ciekawy sygnał (który znalazł odzwierciedlenie w listach nagrodzonych firm), że mamy branże, które świetnie radzą sobie w obecnej rzeczywistości. Dwie z nagród trafią bowiem do firm, które zajmują się alternatywnymi źródłami energii.
– Czyli z jednej strony pojawiają się nowe możliwości, a z drugiej; wielu dotychczas kluczowych graczy nadal dobrze sobie radzi. Być może dlatego, że od tak dawna wszyscy mówią o nadchodzącym kryzysie, że podlaskie firmy zdążyły się do niego dobrze przygotować – dodaje Ewelina Grzelak.
Czytaj również:
Obrady Kapituły zakończyły się wyborem Menedżera Roku 2021. Łatwo nie było, bowiem jak zgodnie stwierdzili członkowie Kapituły, o ten tytuł walczyli bardzo mocni kandydaci. Osoby, których przedsiębiorstwa biznesowo osiągnęły bardzo wysoki poziom.
Przypominamy więc, że o prestiżowy tytuł i jedyną nagrodę indywidualną w Złotej Setce walczyli (kandydaci w porządku alfabetycznym):
- Jarosław Antychowicz (prezes Infinity Group),
- Leszek Marek Gołąbiecki (prezes Unibep SA),
- Roman Kaleta, prezes i dyrektor Malow Sp. z o.o.
- Andrzej Ramotowski, prezes Spółdzielni Obrotu Towarowego Przemysłu Mleczarskiego
- Maciej Szumski, przewodniczący Rady Nadzorczej Plum sp. z o.o.
Jak przed rokiem, wybór najlepszego podlaskiego menedżera poprzedziła dość emocjonalna dyskusja o zaletach (i trochę wadach) poszczególnych kandydatów. Ponieważ wśród członków Kapituły nie było jednomyślności, przeprowadziliśmy głosowanie tajne. I okazało się, że zwycięzca pokonał dwóch najgroźniejszych rywali dwoma glosami. Ci zaś zajęli drugie miejsce ex aequo, czyli z taką samą liczbą punktów. Ale to już nie ma znaczenia, bo liczy się tylko zwycięzca.
UWAGA! - WAŻNY LINK do RANKINGU:
Aktualny Regulamin Złotej Setki
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?