Bezsenność - insomnia nęka ok. 15% dorosłych Europejczyków. Jeśli Czytelnicy nie różnią się od większości Polaków, to przynajmniej co dziesiąta osoba, czytająca ten artykuł nie może w nocy spać.
Zdrowy, głęboki sen jest czymś nieodzownym do odpowiedniego funkcjonowania. Bezsenność to nie tylko mordęga. Może również być niezdrowa.
Sen jest lekarzem
- Gdy jest się chorym, podnosi się potrzeba snu. Ludzie chorzy śpią więcej niż zdrowi.
Jednak okazuje się, że spokojne leżenie w łóżku daje organizmowi prawie taki sam relaks jak sen! Badania pokazały także, że większość ludzi, którzy są przekonani, że nie przespali w ciągu nocy ani jednej minuty - w rzeczywistości przesypia przynajmniej kilka godzin, a znaczną część nocy przebywa w relaksującym stanie snopodobnym. Oznacza to, że podczas bezsennych nocy męczy nas nie tyle brak snu, co oczekiwanie na zaśnięcie.
To tak jak z hipnozą
- Wielu ludzi pragnie, aby ktoś ich zahipnotyzował, jednocześnie wątpią czy w ogóle ktoś mógłby ich wprowadzić w stan transu hipnotycznego. Tymczasem psychologowie wiedzą, że stany lekkiego transu ludzie przeżywają codziennie, zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy. Wpadanie w lekki trans hipnotyczny jest na przykład jednym z powodów zbyt dużej ilości czasu spędzanego przed telewizorem.
Jeśli bezsenność nie jest objawem ubocznym przyjmowania niektórych leków albo choroby (insomnia jest m.in. objawem chorób serca, depresji, uczuleń i trudności w oddychaniu) to można sobie z nią radzić, oddziałując bezpośrednio na sposoby w jakich się śpi.
Jak pomóc sobie w zasypianiu?
Śpi się lepiej, gdy tryb życia jest uregulowany - gdy wstaje się regularnie i układa do odpoczynku o stałej porze, wieczorem. Należy zachować stały cykl dnia.
Całkowita cisza może niepokoić. Bardziej usypiają monotonne dźwięki - dlatego warto np. mieć w domu taktometr, nastawiony na powolne tykanie, i uruchamiać go w nocy, gdy nie możemy zasnąć.
Należy jak najwcześniej wstawać.
Nie powinno się spać w dzień, nawet jeśli jest się koszmarnie zmęczonym.
Kawy i papierosów lepiej używać w pierwszej połowie dnia.
Lepiej nie przeprowadzać ważnych rozmów wieczorem i odłożyć je na przedpołudnie.
Jeśli to tylko możliwe - należy unikać leków nasennych, ponieważ działają bardziej jak narkoza niż jak prawdziwy, fizjologiczny usypiacz, którym jest np. seks. Dobrze jest przypomnieć sobie gdzie ostatnio mocno spaliśmy i jakimi czynnikami było to spowodowane (np. zmęczeniem fizycznym czy brakiem stresu, dotlenieniem, seksem?).
Wąż, który połyka własny ogon
Odkryto kilka interesujących rzeczy związanych ze snem - otóż okazuje się, że każdy człowiek w nocy ma marzenia senne (choć nie każdy je pamięta), a dzięki nim, między innymi, mózg się uczy - przyswaja i utrwala w pamięci te informacje, które zebrał w ciągu dnia.
Np. August Kekule - wybitny niemiecki chemik, który odkrył, że atomy węgla są czterowartościowe opowiadał, jak głowił się nad budową cząsteczki benzenu - nie mógł bowiem zrozumieć przestrzennej struktury tego związku chemicznego. Spędził kilka dni na rozmyślaniach, ale żaden pomysł nie był dobry. Wreszcie w nocy przyśnił mu się wąż, który połyka własny ogon. Gdy się obudził doznał olśnienia - zrozumiał, że atomy węgla w benzenie tworzą zamknięty łańcuch.
Mamy tu do czynienia z doskonałym przykładem tego, że nasz mózg stara się rozwiązać różne problemy nawet wtedy, gdy nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Dlatego, gdy czegoś intensywnie się uczymy, warto pozwalać sobie na przerwy, a nawet krótkie drzemki w trakcie nauki - wtedy nasz mózg uporządkuje, w zrozumiały dla siebie sposób, nową wiedzę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?