W sobotę zmarł Zygmunt Dytkowski, zasłużony, wieloletni trener koszykówki, wychowawca wielu pokoleń białostockich koszykarzy. Do Białegostoku przeniósł się z Łomży. Był nauczycielem w Zespole Szkół Rolniczych CKP na Dojlidach. To pod Jego skrzydłami młodzi koszykarze "Rolnika" w latach dziewięćdziesiątych należeli do czołówki drużyn szkolnych w regionie, ale i nie tylko. W Igrzyskach Szkół Rolniczych uczniowie białostockiej szkoły zdobywali medale na arenie krajowej. Jeszcze na początku XXI wieku trenował drużynę Zespołu Szkół Rolniczych występującą w III lidze.
Był ciepłym, życzliwym Człowiekiem, ale w stosunku do swoich podopiecznych bardzo wymagającym. Pracował także przy podwalinach Instalu Białystok i drużyn młodzieżowych tego klubu, których był koordynatorem. To spod Jego ręki wyszli m.in. tacy koszykarze jak Piotr Brzozowski czy Rafał Kulikowski.
Będzie nam brakowało Jego celnych uwag podczas ligowych spotkań koszykarzy. Przed niedzielonym meczem II ligi Żubry Chorten Białystok - Sokół Ostrów Mazowiecka koszykarze uczczą Jego Pamięć minutą ciszy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?