Zmiany od 1 listopada. Niektórzy będą mieć tańsze leczenie

Jedne z najkorzystniejszych zmian są właśnie dla chorych na cukrzycę, którzy od lat walczyli o refundację insuliny długodziałającej. Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, w którym insuliny te trafiły w końcu na listy refundacyjne. Od 1 listopada zamiast ok. 260 zł, chorzy zapłacą za nie w aptece 89 zł.

Poza tym na nowej liście dodane zostały 62 produkty (w tym: dwa nowe środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego stosowane w leczeniu alergii pokarmowej, zespołach wrodzonych defektów metabolicznych i biegunkach przewlekłych).

Na wprowadzanych od 1 listopada wykazach znajdzie się także lek zawierający azacytydynę, stosowany w chemioterapii. Dotąd był on dostępny jedynie w ramach chemioterapii niestandardowej, co oznacza, że zgodę na jego podawanie musiał wyrażać NFZ. To samo dotyczy m.in. leku zawierającego lenalidomid, potrzebnego w leczeniu chorych na opornego lub nawrotowego szpiczaka mnogiego. W ramach programu "Leczenie nadciśnienia tętniczego płucnego" refundacją objęty zostanie nowy lek zawierający tadalafil oraz zmieni się opis tego programu poprzez modyfikację kryteriów kwalifikacji do terapii I rzutu.

Zmieni się też odpłatność za leki w aptekach. Dla 260 produktów nastąpi spadek dopłaty pacjenta - od 38,04 zł do 1 grosza, dla 289 produktów nastąpi wzrost dopłaty pacjenta - od 3 groszy do 164,85 zł.

Resort zdrowia przypomina, że każdy pacjent powinien być poinformowany przez aptekarza o możliwości nabycia tańszego zamiennika leku, przepisanego przez lekarza. Większość leków posiada swoje tańsze odpowiedniki, które nie powodują żadnej różnicy terapeutycznej.