Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w PlusLidze szansą dla Ślepska

wdr
02.04.2016 krakowul. piastowska - hala sportowa agh - sport - siatkowka mezczyzn i liga, cwiercfinal play-off mecz azs agh krakow - slepsk suwalki 3-0n/z fragment spotkaniafot. andrzej wisniewski / polskapresse / dziennik polski
02.04.2016 krakowul. piastowska - hala sportowa agh - sport - siatkowka mezczyzn i liga, cwiercfinal play-off mecz azs agh krakow - slepsk suwalki 3-0n/z fragment spotkaniafot. andrzej wisniewski / polskapresse / dziennik polski Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Do PlusLigi zostały przyjęte GKS Katowice i Espadon Szczecin. Będzie można do niej awansować

Ślepsk Suwałki, czwarta drużyna I ligi i SKS Hajnówka, jej beniaminek, stracili najgroźniejszych rywali. Władze Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, spółki prowadzącej rozgrywki PlusLigi, postanowiły powiększyć ją z 14 do 16 zespołów i przyjąć w jej szeregi katowicki GKS i Espadon Szczecin, pierwszą i trzecią drużynę minionych pierwszoligowych rozgrywek.

Do zamkniętej przed kilkoma laty siatkarskiej ekstraklasy wróciły zasady awansu i spadku. Po najbliższym sezonie ostatnia ekipa elity rozegra baraż z pierwszą drużyną I ligi, spełniającą ekstrakla-sowe wymogi. Za dwa lata z PlusLigi spadną ostatnie dwa zespoły, a trzeci od końca powalczy o utrzymanie z mistrzem I ligi. Tym samym PlusLiga znowu będzie składać się z 14 ekip.

Profesjonalna Liga długo wzbraniała się przed przyjęciem nowych członków. Był czas, że liczyła 10, a potem 12 drużyn. Taki stan najbardziej radował najsilniejsze kluby, występujące w europejskich pucharach i oddające zawodników do reprezentacji kraju. Narzekały one na bark wolnych terminów, no i nie chciały się dzielić wpływami z transmisji meczów. Kluby z dołu tabeli przekonywały zaś, że po ewentualnym spadku stracą tak ciężko pozyskanych sponsorów. Owszem, z PlusLigi można było zdegradować zespół, który nie wygrał przynajmniej pięciu spotkań w fazie zasadniczej lub zalegał ze spłatą zobowiązań, także wobec zawodników, ale te zapisy nigdy nie zostały wcielone w życie. W drugą stronę, klub zabiegający o włączenie do ekstraklasy musi uplasować się w czołowej czwórce I ligi, dysponować przynajmniej dwumilionowym budżetem i dysponować halą o pojemności co najmniej 1500 widzów. W ubiegłym roku, mimo że deklarował spełnienie tych warunków, do elity nie został przyjęty Camper Wyszków. Stracił w oczach sponsorów i kilka tygodni temu ogłosił, że wycofuje się z rozgrywek I ligi. W tym roku była kampania wyborcza do władz PZPS i padające w niej obietnice musiały zostać spełnione tym bardziej, że Katowice i Szczecin mają wpływowych działaczy i majętnych sponsorów.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

- Już nikt nie będzie się śmiał, że w I lidze gra się o pietruszkę - mówi Wojciech Winnik, prezes występującego na tym poziomie rozgrywek od sześciu lat Ślepska Suwałki. - Do walki o awans przygotowani będziemy za dwa-trzy lata, bo w tym czasie władze Suwałk zamierzają wybudować halę z widownią na 2000 widzów. Już teraz jednak zaczynamy tworzyć drużynę, która będzie w stanie podołać wyzwaniu.

Rozgrywki I ligi prowadzi PZPS. Kluby liczą, że związek pozyska bogatszego sponsora tytularnego, a przede wszystkim namówi do współpracy którąś z ogólnopolskich stacji telewizyjnych. Przed dwoma laty mecze zaplecza pokazywał Orange Sport, a jeszcze rok temu TVP Sport. Minione rozgrywki nie były już nigdzie transmitowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna