MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znalazłeś ogłoszenie z tanimi noclegami na majówkę? To może być próba oszustwa. Policja radzi, jak rozpoznać fałszywe ogłoszenia

Bartłomiej Ciepielewski
Opracowanie:
Policja apeluje, by nie rezerwować miejsc noclegowych w pośpiechu i bez dokładnej weryfikacji.
Policja apeluje, by nie rezerwować miejsc noclegowych w pośpiechu i bez dokładnej weryfikacji. pixabay.com/RandyJost/zdjęcie ilustracyjne
Pogoda w majówkę bywa nieprzewidywalna, przez co decyzje o wyjazdach na długi weekend często podejmujemy na ostatnią chwilę. To natomiast świetna okazja dla naciągaczy, którzy czekają na chwilę naszej nieuwagi i chęć zaoszczędzenia pieniędzy. Policja po raz kolejny przypomina, jak uchronić się przed fałszywymi ofertami noclegów.

Spis treści

Zbliżająca się majówka to czas, gdy w Internecie pojawia się wiele ogłoszeń z fałszywymi propozycjami noclegów. „Nabicia w butelkę” można uniknąć, wykorzystując kilka sprawdzonych metod.

Jak działają oszuści noclegowi?

Mechanizm działania oszustów jest podobny, choć co roku metody naciągaczy są modyfikowane. Najpierw do sieci trafia ogłoszenie z niską ceną i atrakcyjnymi zdjęciami.

Po kontakcie telefonicznym rzekomy właściciel prosi o przelanie zaliczki w celu potwierdzenia rezerwacji. Często kwota, której zażąda, może być dość wysoka w porównaniu do prawdziwych ofert. Po przelaniu środków kontakt zazwyczaj się urywa, a my pozostajemy bez pieniędzy i mieszkania.

Oszustwo na „wirtualny pensjonat” - jak tego uniknąć?

Policja przypomina, że fałszywe ogłoszenia rozpoznamy po dokładnym przejrzeniu całej oferty. W pierwszej kolejności trzeba zweryfikować dane adresowe, dzwoniąc np. do pobliskiego lokalu usługowego. Można również sprawdzić, czy budynek istnieje, korzystając z narzędzia Google Maps.

- Nie sugerujmy się opiniami zadowolonych klientów dostępnymi na stronie internetowej obiektu – w przypadku oszustwa są one spreparowane – zasięgnijmy opinii z innych miejsc - podkreśla policja.

Czasy noclegów za bezcen minęły, dlatego warto porównać ogłoszenie z innymi (w zbliżonym standardzie) oraz lokalizacji. Następnym krokiem będzie przejrzenie strony internetowej pensjonatu czy domku. Rozbudowana witryna z wieloma informacjami i zdjęciami znacznie zyskuje na wiarygodności. Nie wahajmy się też umówić na wideorozmowę, dzięki której upewnimy się, że rzeczywistość jest zgodna z tym, co właściciel przedstawił w Internecie.

Jak dodaje policja, najlepiej korzystać z oficjalnych stron pensjonatów, hoteli lub witryn, skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców. Naszą uwagę powinna zwrócić też rozmowa z właścicielem obiektu. Jeśli dana osoba chce jak najszybszej zapłaty, najlepiej całej kwoty, to powinno wzbudzić nasze podejrzenia.

Zaliczkę należy natomiast wpłacić bezpośrednio na konto bankowe, bez korzystania z BLIK-a czy innych metod płatności. Najlepiej poprosić o wystawienie paragonu, rachunku czy faktury za przekazaną zaliczkę i zachować tę dokumentację wraz z wiadomościami e-mail.

Policja apeluje także do właścicieli obiektów o zgłaszanie przypadków skopiowania zdjęć pensjonatów i domków oraz wykorzystania ich na innych stronach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Coraz więcej osób chętnych do zmiany pracy

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna