Niecały miesiąc ledwie mogła się cieszyć nadzieją ponad osiemdziesięcioosobowa załoga Łomżyńskiej Fabryki Mebli. Mimo, że sąd zgodził się na początku kwietnia na to aby zakład dostał szansę na spłatę długów, to teraz jego prezes Witold Orcholski chce likwidacji przedsiębiorstwa.
Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - kliknij "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Jak poinformowała w czwartek sędzia Ewa Kłapeć-Kalinowska z Sądu Rejonowego w Łomży, prezes spółki złożył wniosek o zmianę postanowienia sądu, który orzekł wcześniej tzw. upadłość naprawczą na upadłość z likwidacją.
Oznaczałoby to koniec działalności przedsiębiorstwa, które na rynku istniało od kilkudziesięciu lat. Niestety jego dług na koniec ub.r. wyniósł już prawie 6,5 mln zł.
Po kwietniowym wyroku prezes Orcholski nie ukrywał zadowolenia i miał zabiegać o nowe kontrakty, aby zakład mógł wreszcie zacząć wychodzić na prostą. Firma prócz eksportu, planowała też ekspansję na rynek krajowy. Skąd więc zmiana decyzji? Prezes był w czwartek nieosiągalny. Sprawa ma zacząć się w poniedziałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?