Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znicze szklane czy na baterie? Kwiaty żywe czy sztuczne? Sprawdź, ile kosztują

Ula Gronostajska, kp
Oferowane są również znicze na baterie. Świecą nawet do 30 dni.
Oferowane są również znicze na baterie. Świecą nawet do 30 dni. Fot. Urszula Gronostajska
Trendy zmieniają się nie tylko w przypadku zimowych kurtek czy wełnianych szalików. Także znicze i nagrobne stroiki muszą ulec panującej modzie i presji czasu. W tym roku ma być skromnie i tanio.

Ceny firmy sprzątającej

Ceny firmy sprzątającej

- usługa podstawowa jednorazowa - od 40 zł do 130 zł
- usługa podstawowa bez mycia jednorazowa - od 30 zł do 60 zł
- usługi cykliczne (3 razy w roku) - od 115 zł do 370 zł
- usługi cykliczne (6 razy w roku) - od 215 zł do 700 zł
- usługi cykliczne (12 razy w roku) - od 410 zł do 1 325 zł

Usługi dodatkowe
- Pastowanie i polerowanie nagrobka - od 35 zł do 130
- odśnieżanie - 20 zł
- zapalanie znicza bez sprzątania - 15 zł
- położenie kwiatów lub wiązanki - 15 zł (+ cena kwiatów)
- usługi florystyczne (wieńce, wiązanki, kwiaty) - do uzgodnienia
- obsadzanie grobu roślinami ozdobnymi - do uzgodnienia
- indywidualne życzenia klienta - do uzgodnienia

Dokumentacja fotograficzna:
- drogą e-mail - gratis
- pocztą - 10 zł/szt.

Ceny obejmują dojazd do cmentarza na terenie Łomży.
- Dojazd do cmentarza poza Łomżą - 80 gr/km

Groby bliskich będą bez żadnych nadzwyczajnych dekoracji.

W kwiaciarniach i na straganach dominują żywe kwiaty. Ceny wahają się od 12 do 25 zł, w zależności od wielkości donicy i ilości kwiatów. Najpopularniejsze są wciąż chryzantemy.

Od wielu lat można zaobserwować ten sam trend.

- Te kwiaty sprzedają się najlepiej - opowiada Małgorzata Suchocka, właścicielka kilku szklarni. - Dlatego przed świętem zmarłych nastawiamy się wyłącznie na sprzedaż chryzantem.

Obecnie rynek kwiatów jest bardzo trudny i wymagający. Powstało wiele nowych firm i konkurencja się zaostrza. Dużym problemem jest też coraz większą popularność kwiatów plastikowych.

- Kiedyś na tydzień przed dniem zmarłych nie mieliśmy praktycznie już żadnych kwiatów - opowiada Ryszard Suchocki. - W tej chwili taka sytuacja jest raczej niemożliwa.

Spośród wielu odmian i kolorów nie można wyłonić faworyta. Co roku popularne są inne kolory. Trudno więc powiedzieć, że istnieje jakiś stały trend.

- Wiele zależy od mediów - dodaje pani Małgorzata. - To one głównie kreują jakąś konkretną modę. Kiedyś pan Kret powiedział w telewizji, że będą przymrozki i żeby w związku z tym nie kupować chryzantem. Te słowa odczuliśmy na własnej skórze. Dramatycznie spadła nam sprzedaż kwiatów.

Przy wyborze chryzantem kupujący zwracają uwagę na ich kolor, świeżość czy wielkość. Warto też zwrócić uwagę na to czy są one drobnokwiatowe czy wielkokwiatowe. Odmiana drobnokwiatowa jest bardziej odporna na niskie temperatury.

- Nie oznacza to oczywiście, że wytrzymają mrozy - zauważa pani Małgorzata. - Są naturalnie bardziej wytrzymałe, ale mrozów nie przetrwają.

O zawrót głowy może też przyprawić bogata oferta zniczy.

Handlarze przy cmentarzach oferują je w cenie od 1,80 zł do 22 zł. Według nich kupujący najczęściej wybierają te bez ozdób i średniej wielkości. W zniczach co roku pojawia się coś nowego. A to serduszka, a to aniołki czy inne ozdoby.

W ostatnich latach popularne były znicze z kwiatkiem włożonym do środka. Teraz większość jest szklana, ciężko jest też znaleźć lampiony otwarte, czyli te bez metalowych pokrywek. Sprzedawcy mają na swoich straganach mało wyrobów z plastiku. Są nie praktyczne, zbyt lekkie i mało odporne. Klientów interesują przeważnie znicze szklane, trochę droższe ale stabilniejsze. Ceny zniczy uzależnione są przede wszystkim od czasu ich palenia.

Największą popularnością cieszą się te najmniejsze oraz te, które pala się nawet przez kilka dni.

- Najwięcej zniczy i kwiatów sprzedajemy na dwa, trzy dni przed świętami - mówi Jacek Jasionowski, sprzedawca z Łomży.

Znacznie niższe ceny zniczy są w dyskontach, choć wybór jest tam niewielki.

Jednak zanim postawimy znicz i kwiaty na grobach najbliższych - trzeba doprowadzić je do porządku.
Mycie nagrobków, grabienie liści, malowanie ławek, wymiana wkładów w zniczach, jedni robią to sami, inni wolą zapłacić. Coraz większym zainteresowaniem wśród łomżyniaków cieszą się usługi firm porządkujących groby. Bliscy płacą już nie tylko za posprzątanie grobu, ale też za zapalenia znicza w Dniu Wszystkich Świętych.

- Z naszej oferty korzystają głównie osoby mieszkające za granicą, osoby starsze oraz ludzie młodzi, którzy nie mają zbyt dużo czasu - wylicza Izabela Strzelecka-Łosiewicz, właścicielka firmy oferującej usługi związane z porządkowaniem grobów w Łomży i najbliższej okolicy.

Firma nie narzeka na brak klientów. Chętnych każdego roku jest więcej.

Podstawowa jednorazowa usługa, czyli umycie nagrobka, sprzątnięcie otoczenia grobu oraz usunięcie starych zniczy, kwiatów oraz zapalenie dwóch małych zniczy kosztuje od 40 do 130 zł.

Firma każde zlecenie dokumentuje i wysyła klientowi zdjęcie wykonane przed i po usłudze.

- To jest jakaś fanaberia - uważa pani Jadwiga, którą spotkaliśmy na cmentarzu przy ul. Kopernika w Łomży. - Ten jeden raz w roku można się zmobilizować i przyjść na cmentarz, a nie wysyłać obcych ludzi - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna