Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie znieważenia Ryszarda Grzybowskiego, starosty sejneńskiego. Organom ścigania nie udało się ustalić autora oszczerstw, które ukazały się w Internecie.
Jak informowaliśmy, w lipcu tego roku na stronie internetowej lokalnego radia pojawiły się komentarze, których treść obrażała starostę i jego urzędników.
Sprawa miała związek z Jackiem K. byłym dyrektorem urzędu pracy, który został oskarżony o zgwałcenie petentki. Kilka miesięcy później stracił pracę. Starosta uzasadniał dymisję tym, że dyrektor tego typu urzędu musi cieszyć się zaufaniem społecznym. A w przypadku Jacka K. tak nie jest.
W lipcu br. sąd pierwszej instancji uniewinnił Jacka K. od zarzutu zgwałcenia. Informacja o wyroku ukazała się na stronie internetowej radia, a pod nią pojawiły się komentarze, że to Grzybowski chciał zniszczyć dyrektora "pośredniaka".
Internauci twierdzili także , że w starostwie "dzieją się szwindle i oszustwa". Oskarżali również miejscową policję, że działa na zlecenie Grzybowskiego i dlatego zatrzymała Jacka K.
Internauci szkalują nie tylko mnie, ale też moich pracowników. A na to nie mogę pozwolić. Tym bardziej, że po zwolnieniu dyrektora mieliśmy grad kontroli, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości - mówił R. Grzybowski i złożył doniesienie do prokuratury.
Ta ustaliła, że obraźliwe komentarze były wpisywane z trzech komputerów. Jeden z nich znajduje się w kawiarence internetowej, drugi w szkole. Trzeci wprawdzie w prywatnym mieszkaniu, ale dostęp do sprzętu mają wszyscy domownicy. W takiej sytuacji trudno wskazać, kto był autorem wpisu. I z tego powodu postępowanie zostało umorzone.
Decyzja prokuratury nie jest jeszcze prawomocna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?