Ktoś kradnie ogrodzenie ze starego cmentarza przy osiedlu Szyba! Nawet złodzieje nie mają już honoru - zaalarmowała nas Czytelniczka. Rzeczywiście, część metalowego ogrodzenia zniknęła. Na szczęście okazało się, że to nie sprawka złodziei, tylko ekipy remontowej.
W lasku między osiedlem Szyba i ulicą Grajewską znajduje się stary XIX- wieczny cmentarz ewangelicki. Przez wiele lat nekropolia była zaniedbana. Spacerując między drzewami nietrudno było wejść na mogiłę.
Niecałe dwa lata temu teren, na którym znajdują się groby kilkudziesięciu dawnych mieszkańców okolic Ełku, został ogrodzony. Od kilku dni metalowe przęsła zaczęły znikać.
- To nie sprawka złodziei - uspokaja Andrzej Semeńczuk, naczelnik wydziału mienia komunalnego w ełckim ratuszu. - Ogrodzenie to, mimo że nie było stare, musieliśmy odnowić.
Jak tłumaczą urzędnicy, odpowiedzialni za zły stan ogrodzenia są wandale. Pośrodku każdego z przęseł powinien być metalowy krzyżyk. Jednak w wielu miejscach ktoś wyłamał krzyże. Z alejki pomiędzy dwoma częściami cmentarza skradziono też sześć przęseł.
- Odnowienie i uzupełnienie ogrodzenia zleciliśmy jednej z firm. Na prace wydamy ponad 20 tys. zł - dodaje Andrzej Semeńczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?