Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żniwa już dobiegają końca. Na zbiory rolnicy nie powinni narzekać.

Barbara Kociakowska [email protected]
Dobra pszenica będzie w cenie.

Ziarna jest dużo, ale jego jakość jest słaba - tak ocenia tegoroczne zbiory zbóż Henryk Łada, prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych w Białymstoku.

Jak mówi, ruch w punktach skupu jest coraz mniejszy, żniwa dobiegają już końca. Wprawdzie na polach pozostało jeszcze trochę zbóż, ale tam nie mogą wjechać kombajny. Prawdopodobnie więc to ziarno należy już spisać na straty.
- Bo zboże pozostające tak długo na polach będzie bezwartościowe - mówi Henryk Łada. - Będzie stracone dla konsumpcji.
Już teraz widać, że w tym sezonie ziarno konsumpcyjne jest poszukiwane. Wiele dostaw nie spełnia kryteriów - są duże problemy z liczbą opadania (tzw. porostem).
- W chlebie objawiłoby się to zakalcem - mówi Henryk Łada. - Ciasto pieczone z takiej mąki najpierw wyrasta wysoko, a później opada.
Ziarno idzie na paszę, rolnik dużo traci
W tym roku różnica w cenie między ziarnem konsumpcyjnym a paszowym jest rekordowo duża. Jak mówi prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych, tona najtańszej pszenicy konsumpcyjnej kosztuje około 800 zł, a za paszową można otrzymać co najwyżej 500 zł.
- Nigdy jeszcze się nie spotkałem z czymś takim, żeby różnica w cenie tony pszenicy wynosiła aż 300 zł - dodaje.
Dlatego należy spodziewać się, że ceny ziarna konsumpcyjnego będą stabilne, natomiast paszowego powinny spadać.
Glutenu także jest mniej
Jak wynika z danych szacunkowych Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, w województwie podlaskim w większości powiatów żniwa zostały już skończone, w pozostałych są na ukończeniu.
- Były to żniwa trudne ze względu na pogodę - mówi Andrzej Markowski, specjalista z PODR w Szepietowie. - Jednak rolnicy znakomicie sobie poradzili.
Przyznaje on, że jakość zbóż jest w tym roku gorsza. Jednak nie jest aż tak źle. Wprawdzie są problemy z liczbą opadania, ale trzeba pamiętać, że jest to parametr typowo piekarniczy. A u nas większość zebranych zbóż rolnicy przeznaczają na pasze dla zwierząt - na polach pszenica nie dominuje, tylko mieszanki zbożowe.
- Deszczowa pogoda przed żniwami przyczyniła się też do spadku glutenu w ziarnie - mówi Andrzej Markowski. - Jednak nasi rolnicy powinni z tegorocznych zbiorów być zadowoleni.
W porównaniu do innych rejonów kraju plony w województwie podlaskim są znacznie wyższe. W regionie północno-wschodnim nie występowały problemy z brakiem wody.
- U nas zboża miały bardzo dobre warunki do wegetacji - mówi Andrzej Markowski.

W tym roku - tak jak przewidywano - pojawiły się problemy z jakością ziarna. To przede wszystkim wina złej pogody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna