Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów pobiliśmy bolszewików (zdjęcia)

Bartosz J. Klepacki [email protected]
Kilkudziesięciu bolszewików na koniach atakowało wały Fortu III, którego dzielnie broniło Wojsko Polskie oraz ludność cywilna
Kilkudziesięciu bolszewików na koniach atakowało wały Fortu III, którego dzielnie broniło Wojsko Polskie oraz ludność cywilna Bartosz J. Klepacki
Piątnica. Ponad tysiąc osób z zainteresowaniem oglądało w niedzielę na Forcie III Inscenizację obrony Łomży z 1920 roku.
Pierwszy atak bolszewików

Obrona Łomży przed bolszewikami

Najważniejsza bitwa na tych terenach w okresie walki z bolszewikami - tak przez wielu historyków określana jest bohaterska walka w obronie Łomży z przełomu czerwca i lipca 1920 roku.

88 lat temu przez pięć dni żołnierze, a także ludność cywilna bronili się przed naporem wielokrotnie liczniejszej i silniejszej Armii Czerwonej, która pod dowództwem generała Michaiła Tuchaczewskiego parła na Warszawę, niszcząc wszystko, co napotkała po drodze. Do momentu, gdy na brzegu Narwi trafiła na opór stacjonującego w Łomży Batalionu Zapasowego 33. Pułku Piechoty. Dzięki odwadze i bohaterskiej walce Łomża nie została zdobyta.

Chcieli ukazać historię
- Mało kto pamięta o zmaganiach, jakie toczyły się w okolicach Łomży. Poprzez inscenizację chcieliśmy w bardzo obrazowy sposób pokazać historię - mówi Paweł Zalewski, sympatyk militariów oraz współorganizator inscenizacji.

W obronie Łomży udział wzięło ponad 40 osób m.in. ze Związku Harcerstwa Polskiego Hufiec Nadnarwiański, Grupy Rekonstrukcyjnej 33. PP z Łomży, a także Stowarzyszenia Klub Fort oraz Kawalerii Kozaków z Grabowa. Oprócz nich wystąpili też sympatycy militariów związani dawniej ze "Strzelcem" oraz Grupa Rekonstrukcyjna z Iłży.

- Cieszy nas fakt, że oglądać widowisko na Fortach przyszło tylu ludzi - podkreśla Zalewski.

Efekty specjalne
Tak jak podczas prawdziwej bitwy z 1920 roku, tak i teraz podczas rekonstrukcji wydarzyło się wiele nieprzewidzianych rzeczy. Wybuchy ładunków spowodowały, że zapaliła się trawa na jednym z wałów.

- Takie rzeczy się zdarzają, szkoda tylko, że gęsty dym utrudnił części publiczności oglądanie widowiska - ubolewa Zalewski.

To, co dla publiczności było utrapieniem, dla uczestników inscenizacji dodatkową pomocą. Gęsty dym zasłaniał widok broniącym Łomżę, co cieszyło szczególnie rekonstruktorów udających bolszewików. Ale i tak musieli przegrać...

Po rekonstrukcji na terenie strzelnicy w Piątnicy odbyły się piknik militarny oraz targi staroci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna