Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz, jak działa nowoczesne wysypisko śmieci

Paweł Tomkiewicz [email protected]
Wszystkie śmieci przywożone do Siedlisk najpierw trafiają do olbrzymiej hali na linie do segregacji odpadów.
Wszystkie śmieci przywożone do Siedlisk najpierw trafiają do olbrzymiej hali na linie do segregacji odpadów.
Blisko 60 proc. naszych odpadów to kompost.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Nie ma pieniędzy na zasiłki rodzinne

Na odbiorców czeka m.in. 91 ton foli, 75 ton makulatury i 45 ton żelaza.

Pierwsze śmieci do nowoczesnego wysypiska w Siedliskach koło Ełku trafiły jeszcze w ubiegłym roku. Od tego czasu rozpoczęła się ich segregacja. Wyniki są bardzo dobre. - Od grudnia do końca maja udało się sprzedać 3 tys. ton posegregowanych odpadów. Wśród nich aż tysiąc ton odpadów wtórnych - wylicza Edward Palczewski, prezes spółki Eko-Mazury zarządzającej składowiskiem.

Rocznie produkujemy 42 tys. ton śmieci
Budowa Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Siedliskach koło Ełku była jedną z największych tego typu inwestycji w tej części kraju. Oficjalne otwarcie odbyło się w maju. Jednak śmieci na specjalne linie sortownicze trafiły dużo wcześniej.

Od kilku miesięcy do Siedlisk przywożone są odpady od 158 tys. mieszkańców z 12 mazurskich samorządów, które finansowały budowę zakładu. Według wyliczeń wyprodukują oni rocznie około 42 tys. ton śmieci.

Zgodnie z zamierzeniami dzięki urządzeniom do segregacji i pracy ludzi powinno się odzyskać ponad 61 proc. odpadów trafiających na składowisko. I już po kilku miesiącach pracy zakładu widać, że zamierzenia te udało się spełnić.

Jak wynika ze statystyk, blisko 60 proc. odpadów to kompost. Kolejne 10 proc., które udaje się odzyskać to surowce wtórne. Ponad 8,74 proc. stanowi gruz. Część odpadów - 5,77 proc. jest wykorzystywana do wytwarzania wysokokalorycznego paliwa alternatywnego. Może być ono wykorzystywane m.in. w zakładach energetycznych, cementowniach czy cegielniach.

Pozostałe 15,61 proc. wszystkich śmieci trafiających do Siedlisk nie nadaje się do ponownego wykorzystania i trafia na tzw. kwaterę balastową.

- Kilka razy w miesiącu sprzedajemy posegregowane odpady. Są one zbelowane i sprasowane, i czekają na kupców - dodaje Edward Palczewski.

Obecnie Eko-Mazury mają na sprzedaż m.in. 45 ton żelaza, 6 ton metali nieżelaznych, 75 ton makulatury, 6,5 tony kartonu czy 579 ton komponentu do wytwarzania paliwa alternatywnego.

Oddaj zepsuty sprzęt
Już od lipca zaczną działać także punkty dobrowolnego gromadzenia odpadów. Znajdują się one w Siedliskach i trzech stacjach przeładunkowych - w Olecku, Kośmidrach w gminie Gołdap i Białej Piskiej.

- Każdy będzie mógł tam zostawić gruz, odpady niebezpieczne czy niepotrzebny sprzęt AGD i RTV - dodaje prezes Palczewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna