Wczoraj przed godz. 22 strażacy podjęli interwencję wspólnie z policją.
W bloku przy ul. Tuwima w Białymstoku policjanci poprosili strażaków o pomoc w dostaniu się do mieszkania. Jak się okazało w środku znajdował się nieżywy mężczyzna.
Jak udało nam się ustalić mężczyzna miał 85-lat i był to zgon naturalny. Prokurator odstąpił od czynności wyjaśniających.