Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Hirvonena w Rajdzie Polski

Paweł Tomkiewicz
Jedzie Sebastian Loeb
Jedzie Sebastian Loeb Tomkiewicz
Mikołajki. Mikko Hirvonen zwyciężył w 66. Rajdzie Polski. Najlepszy z Polaków Krzysztof Hołowczyc zakończył wyścig na 6. miejscu.

Fiński kierowca tym samym stał się liderem Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Na swoim koncie ma 58 punktów. To o jeden więcej niż dotychczasowy lider Sébastien Loeb. Tym samym Hirvonen powtórzył swój sukces z Grecji i drugi raz z rzędu zwyciężył w Rajdowych Mistrzostwach Świata.

Francuz startu w Rajdzie Polski nie zaliczy do udanych. Już pierwszego dnia na czwartym OS-ie w Paprotkach jego citroën najechał na pień drzewa i urwał prawe przednie koło. Na szczęście, poważnie nie uszkodził samochodu i w sobotę ponownie stanął na starcie. Jednak nie zdołał już odrobić dużej straty. Wyścig zakończył na siódmym miejscu.

Hirvonen za kółkiem Forda Focusa WRC na miejsce lidera wysunął się po trzecim odcinku specjalnym. Na pokonanie trasy potrzebował 3 godzin 7 minut i 25,5 sekundy.

Drugie miejsce niespodziewanie zajął Hiszpan Dani Sordo jadący citroënem C4 WRC. Przed ostatnim odcinkiem superoesem w Mikołajkach drugie miejsce zajmował Fin Jari-Matti Latvala (Ford Focus WRC). Jednak podczas ostatniej próby uderzył w barierę, uszkodził samochód i przejazdu nie ukończył. Sordo występ w rajdzie zakończył ze stratą godziny i 10 minut do lidera.

Na trzecim miejscu uplasował się Norweg Henning Solberg, fabryczny kolega Hirvonena.

Start w 66. Rajdzie Polski do udanych z pewnością mogą zaliczyć Polacy. Krzysztof Hołowczyc zajął ostatecznie 6. miejsce po wycofaniu się z wyścigu Fina Latvali. W klasyfikacji generalnej po przejechaniu 8 z 12 wyścigów zajmuje 15. pozycję.
Dobrze wypadł także jadący mitsubishi lancer Michał Bębenek, który w klasyfikacji generalnej uplasował się na 10. miejscu. Natomiast w grupie N był zdecydowanie pierwszy.

O dużym pechu może mówić Michał Kościuszko (suzuki swift S1600). Na szesnastym odcinku specjalnym odpadł z rywalizacji juniorów JWRC, gdzie był zdecydowanym liderem. Wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Próbował dojechać do mety, ale awaria silnika i zawieszenia okazała się zbyt poważna. Kościuszko zatrzymał się już pod koniec odcinka i nie dojechał do mety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna