Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żyliny, Krzywe. Likwidują autobusy do podmiejskich wsi. Za mało było podróżnych

Helena Wysocka
sxc.hu
Od stycznia nie wszyscy mieszkańcy wsi będą mogli jeździć empekami. Odcięte od świata zostały np. Żyliny

Natomiast w przypadku kilku innych sołectw liczba kursów jest ograniczona. Skąd te zmiany? Gminne władze nie zgodziły się na partycypację w kosztach funkcjonowania komunikacji miejskiej. Urzędnicy tłumaczą, że z połączeń korzystało z byt mało osób. A w takiej sytuacji trudno płacić za przewożenie powietrza. Gminnego budżetu po prostu na to nie stać.

Kursów dużo mniej

Do tej pory „empeki” jeździły do niemal wszystkich podsuwalskich wsi. Trudno temu się dziwić, ponieważ wielu mieszkańców pracuje w funkcjonujących w mieście firmach. Poza tym, z „empeków” korzystali także uczniowie miejskich szkół.

- Podpisaliśmy porozumienie z gminą, na mocy którego wójt płacił za połączenia poza granicami administracyjnymi miasta - wyjaśnia Dariusz Przybysz, szef Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które zarządza autobusami.

Ale od stycznia umowa nie będzie już obowiązywała, bo wójt ją wypowiedział. Dlatego liczba kursów do wsi drastycznie się zmniejszy. Zostanie całkowicie zlikwidowana „dziewiątka”, z której korzystali mieszkańcy oddalonych o dwanaście kilometrów od miasta Żylin.

Ludzie nie są zadowoleni z tej zmiany.

- Szkoda, że odcinają nas od świata - nie ukrywają. - Będziemy skazani tylko na autobus PKS, albo własny samochód. A nie każdy go posiada. Natomiast podróżowanie taksówką jest bardzo kosztowne.

Od stycznia inaczej będzie też jeździła linia nr 2, czyli do Krzywego. W dni robocze nie będzie dwóch kursów: o godz. 6 i 12.15. W soboty z rozkładu jazdy zostanie wykreślone połączenie o 6.59, a w dni wolne od nauki o 7.15. Ten autokar dojeżdżał aż do Sobolewa.

W przypadku „trójki” wypadają dwa przejazdy. O godz. 15.41 zlikwidowany będzie autobus z Suwałk do Wychodnego, a o 16.20 - kurs powrotny. Zmiany dotyczą także autokarów, które kursują do Białej Wody, czyli linii nr 5. W niedziele i święta do wsi nie pojedzie ani jeden „empek”. Natomiast w dni nauki szkolnej zlikwidowany zostanie kurs o 8.44 (Suwałki - Biała Woda) i powrotny o 9.19. Wszystkie połączenia zostały wycięte do Żylin i Krzywólki. W tym ostatnim przypadku autobusy komunikacji miejskiej będą dojeżdżały wyłącznie do szpitala. Wprawdzie wieś zaczyna się kilkaset metrów za lecznicą, ale ci, którzy mieszkają na końcu sołectwa będą mieli do pokonania kilka kilometrów.

- Przystanek znajdował się w środku wsi - zauważają ludzie. - Z autobusów niejednokrotnie korzystali też mieszkańcy pobliskiej Żywej Wody, czy Białej Wody. Teraz będą mieli znacznie dalej do swoich domów.

W mieście pojadą inaczej

Przybysz zapewnia, że suwalczanie nie odczują likwidacji „wiejskich” połączeń.

- Rozkład jazdy będzie zmodyfikowany - zapewnia. - Niektóre linie skrócone, a niektóre włączone do innych.

Np. po likwidacji „dziewiątki”, która jeździła Bakałarzewską ulica ta zostanie ujęta w „jedenastce”.

- Autokary będą „zahaczały” aż o Mieszka I - wyjaśnia prezes. - Poza tym, myślimy o uruchomieniu kolejnych kursów na Sikorskiego, gdzie powstaje osiedle mieszkaniowe. Jego mieszkańcom, być może w połowie roku umożliwimy dojazd do centrum miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna