Duża, znana na całym świecie organizacja Slow Food rozpoczęła swoją działalność nad Wigrami. Jako Convivium Vigrensis zabrała się do promocji podpuszczkowego sera dojrzewającego z Wiżajn. Producenci mogą liczyć na darmową reklamę.
Wiadomo już, że na renomowaną listę trafi ośmiu wytwórców. Będą oni mieli prawo do posługiwania się słynnym logo w kształcie ślimaka, nawet w handlu zagranicznym.
- Dla porównania: tylko trzech spośród 150 producentów oscypków, może korzystać z takiego logo - mówi Michał Grnyo, prezes Slow Food Polska na terenie Suwalszczyzny.
Serowarów z Wiżajn jest 15, ale tylko ośmiu z nich prowadzi produkcję pod nadzorem weterynaryjnym.
Następną promowaną marką będą kiełbasy "Teśra" z Puńska. O wciągniecie na listę slow food może się jednak pokusić każdy przedsiębiorca, który wytwarza żywność o niepowtarzalnym smaku, w sposób ekologiczny i zgodny z tradycyjną recepturą.
Koszt żaden, a korzyści może być wiele. Przysmaki te mają zagwarantowaną prezentację na targach żywności nawet w Turynie. Trafią do sklepów ze zdrową żywnością.
Planowane są wspólne konferencje serowarów z Włoch, Francji, Wiżajn i Rutki Tartak. Powstanie też książka kucharska z przepisami kulinarnymi, wykorzystującymi sery podpuszczkowe dojrzewające, jak chociażby roladki z królika z wędzonym serem z Wiżajn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?