Odtajnienie przez minister Barbarę Piwnik blisko siedmiuset niedostępnych teczek Prokuratury Generalnej PRL, dotyczących głośnych spraw z lat 50., 60., 70. i 80. każe się zastanowić nad tym, że przynajmniej okres od roku 1939 historycy powinni opisać na nowo.
Ludzie, którzy mają dziś po trzydzieści i więcej lat, wiedzę na temat przeszłości zdobywali z podręczników, które oględnie mówiąc mijały się z prawdą.
Uzupełnień i korekt wymaga wiele tematów. Nie chodzi tylko o relacje władza - społeczeństwo w czasach PRL czy o represje polityczne, ale i o inne tematy stanowiące kiedyś tabu: strategie współżycia na co dzień z systemem w czasach Polski Ludowej, postawy społeczne w okresie II wojny światowej (praca na temat przestępczych zachowań w czasie powstania warszawskiego pokazuje, że i w tej dziedzinie może nas czekać sporo niespodzianek), stosunki Polaków z Żydami, Ukraińcami, Rosjanami czy Niemcami itd. itd.
Od lat wypływają na powierzchnię dokumenty, które jak kiedyś zakładano nigdy nie będą znane szerszej publiczności. Stają się one na chwilę przedmiotem zainteresowania mediów po czym wszystko cichnie. Materiały odtajnione przez panią minister mogą wzbudzić większe zainteresowanie, ponieważ przynajmniej sprawy porwania i śmierci syna lidera PAX-u Bolesława Piaseckiego oraz śmierci Grzegorza Przemyka budziły ogromne emocje. Ale przecież teczek są setki...
Historycy będą mieli co robić. Sporo czasu upłynie zanim spoza doraźnych sensacji wyłoni się prawdziwy obraz Polski w drugiej połowie XX wieku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
