3 z 11
Poprzednie
Następne
Białostoczanin adoptował koty z Kotkowa i je męczył. Dwa nie przeżyły. Prokurator chce, by trafił do więzienia (zdjęcia)
- Sprawa jest o tyle bulwersująca, że doszło do znęcania się nad zwierzętami, które pochodziły z adopcji, więc które już ktoś kiedyś skrzywdził. Zostało udowodnione znęcanie się nad trzema kotami, ale nie mamy pewności, czy nie było ich więcej. Rozmiar i miejsce obrażeń u zwierząt sugeruje celowe działanie i to z premedytacją - mówi Anna Jaroszewicz, szefowa białostockiego TOZ-u.