Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Może pracować

ANDRZEJ WŁODARCZAK
Od jesieni 1997 r. coraz trudniej uzyskać rentę i przedłużenie uprawnień do tego świadczenia na starych warunkach.

- ZUS uzdrawia mnie błyskawicznie, szkoda, że tylko na papierze - skarży się pani Maria z Gorzowa. - Podważył opinię lekarza, który jeszcze niedawno uznał mnie za całkowicie niezdolną do pracy. Teraz podobno mogę pracować, choć nadal czuję się bardzo źle. Na tej papierowej operacji tracę 160 zł miesięcznie.

Może pracować

Pani Maria ma 49 lat, z powodu schorzeń kręgosłupa i nowotworu od kilku lat przebywa na rencie. Na początku ub. roku lekarz uznał ją za całkowicie i trwale niezdolną do pracy.
Kilka miesięcy temu lekarz orzecznik z ZUS zmienił tę opinię, uznając gorzowiankę za częściowo zdolną do pracy. Kolejny raz ma się ona stawić u orzecznika ZUS w lutym 2005 r.
- Nie dość, że obniżyli mi rentę, to jeszcze za półtora roku mogą mnie uznać za całkiem zdrową. I pozbawić zupełnie i tak głodowej renty - obawia się pani Maria.
Zaskarżyła więc w Okręgowym Sądzie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gorzowie decyzję ZUS o obniżeniu stopnia niepełnosprawności i zmniejszeniu renty.

Całkowicie i częściowo niezdolni

Jakie świadczenie

Całkowicie niezdolna do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Od 1 marca br. minimalna renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wynosi 552,63 zł brutto.
Częściowo niezdolna do pracy jest osoba, która utraciła w znacznym stopniu zdolność do pracy zgodnej z posiadanymi przez nią kwalifikacjami. Należy się jej renta nie mniejsza niż 425,09 zł brutto.

Anna Jamroz - Fleischer, rzecznik oddziału ZUS w Gorzowie, nie chce komentować sytuacji pani Marii przed prawomocnym orzeczeniem sądu. Informuje, iż po usunięciu organów objętych nowotworem, znacznie poprawił się stan zdrowia kobiety. Taka jest opinia lekarza. Stąd przekwalifikowanie jej do grupy osób częściowo niezdolnych do pracy.
- Od kilku lat coraz trudniej uzyskać rentę - przyznaje A. Jamroz - Fleischer.
Obowiązująca od 1 września 1997 r. ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin nie zna pojęcia inwalidztwa i jego trzech grup. Lekarze nie orzekają już o stopniu inwalidztwa, lecz o zdolności do pracy zarobkowej. Stwierdzają, czy człowiek z określoną chorobą i kwalifikacjami może pracować i w jakim charakterze, czy też nie.
Częściowa utrata zdolności do pracy nie jest więc równoznaczna z niemożliwością jej podjęcia. Dopiero zmiana zawodu - w ramach posiadanych kwalifikacji - i brak pozytywnych rokowań co do odzyskania pełnej zdolności do pracy po przekwalifikowaniu dają podstawę do przyznania renty.
- Pani Maria może zatem podjąć pracę bez utraty prawa do renty - informuje A. Jamroz - Fleischer.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska