Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jacek Roleder, dyrektor szpitala w Łomży, zakażony koronawirusem. Przebywa w izolacji domowej

JBa
Archiwum Polska Press
Jacek Roleder pełniący obowiązki dyrektora szpitala wojewódzkiego w Łomży, ma pozytywny wynik testu na zakażenie koronawirusem. Został objęty kwarantanną domową i będzie zarządzać placówką zdalnie.

Dyrektor nie ma objawów choroby i czuje się dobrze, ale do zrobienia testów skłonił go stan zdrowia domowników.
- Moja partnerka miała objawy grypy, więc stwierdziłem, że lepiej, bym zrobił testy. Wyszły pozytywnie - mówi Jacek Roleder. Okazało się, że oboje mają koronawirusa i przebywają w izolacji domowej.

Jak mówi Roleder, źródło jego zakażenia na pewno jest w szpitalu. Aby je znaleźć i ograniczyć, pobrano materiał do testów od czternastu pracowników, w większości z administracji szpitala, z którymi miał największy kontakt.
Część z tych pracowników jest już odizolowana, część osób czeka jeszcze na wyniki testów. Pierwsze wyniki mogą być jeszcze dzisiaj, 7 kwietnia, po południu.

Czytaj też: Szpital Łomża. Technik RTG nie zaraził współpracowników

- To pierwsze działania, ale stopniowo będziemy, w porozumieniu z sanepidem i wewnętrznymi naszymi służbami, badać po kolei pozostałą załogę szpitala. Chciałbym, by testy wykonano wszystkim pracownikom - mówi Jacek Roleder. I zapewnia, że szpital będzie funkcjonował bez wprowadzania ograniczeń.

Czytaj więcej:Łomża. Dyrektor wprowadza obostrzenia dla pracowników szpitala

Łomżyńska placówka jest jednym z 19 jednoimiennych szpitali zakaźnych. Trafiają tu osoby z zakażeniem oraz podejrzeniem zakażenia koronawirusem z województwa podlaskiego. Decyzją ministra zdrowia, placówka jest wsparciem także dla woj. mazowieckiego.

Szpital i tak działa w okrojonym składzie. Aby wyeliminować ryzyko zakażenia, w ubiegłym tygodniu dyrektor wprowadził obostrzenia w postaci deklaracji pracowników, że pracują tylko w jednej placówce. To spowodowało, że z pracy w łomżyńskim szpitalu zrezygnowało 30 proc. załogi.
- Zostało nam ok 70 proc. i to z trudem, ale pozwoli zapewnić ciągłość pracy w placówce. Na chwilę obecną nie wysyłamy żadnych próśb do wojewody o wsparcie - mówi Roleder.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto