Niepowtarzalny klimat

Magistrat dysponuje już tzw. klauzulą wykonalności sądowego wyroku, dzięki której lochy wracają w końcu we władanie miasta (patrz ramka). - Nie ma jeszcze decyzji, co w lochach powstanie. Prezydent czeka na warunki zabudowy i zagospodarowania terenu. Potem zdecyduje o sprzedaży lub dzierżawie. Może w międzyczasie zjawią się kolejni chętni z ciekawymi propozycjami? - mówi rzeczniczka prasowa magistratu Jolanta Cieśla.

Niepowtarzalny klimat

Rozległe piwnice dawnego browaru po wojnie zmieniono na magazyny. Pod koniec lat 80. ich właścicielem stało się miasto. Kto będzie kolejnym użytkownikiem? Zainteresowany jest Marian Wieczorek, właściciel restauracji w hipermarketach Tesco w Gorzowie i Stargardzie, dyskotek MBM i Matnara (tam także restauracji). Złożył już ofertę. - W branży jestem od 12 lat, więc można powiedzieć, że mam spore doświadczenie - mówi gorzowski biznesmen.
Na tym etapie sprawy nie chce jednak zdradzać szczegółów. - Powiem tylko, że oglądałem piwnice i bardzo mi się podobają. Mają w sobie niepowtarzalny klimat. Z pewnością widziałbym tam włoską restaurację i kawiarnię z prawdziwego zdarzenia. Marzy mi się także winiarnia - opowiada. Wyklucza budowę kolejnej dyskoteki.

Z prawem pierwokupu

Nie wiadomo, czy po złych doświadczeniach z poprzednim gospodarzem piwnic - Stowarzyszeniem Młodych Twórców - magistrat zdecyduje się na sprzedaż. M. Wieczorek uważa jednak, że aby przyszły inwestor czuł się bezpieczny, musiałby dostać od miasta umowę dzierżawy nieruchomości na co najmniej 15-20 lat z zapewnieniem prawa do pierwokupu po tym czasie. Twierdzi, że zrealizowałby plany w ciągu 1,5 roku.