Nagła zmiana przepisów w sprawie maseczek. Rząd się wycofuje
Od ostatniej soboty obowiązywał nakaz zasłaniania ust i nosa we wszystkich zakładach pracy, także w biurach - i to niezależnie od tego, czy pracownicy zachowują 1,5 metra dystansu.
Maseczki były obowiązkowe w zakładach pracy, jeżeli w pomieszczeniu przebywała więcej niż 1 osoba. Zasada ta obowiązywała zarówno w gabinetach, jak i w powierzchniach open space, w kuchniach, pomieszczeniach socjalnych, holach, windach czy na korytarzach.
W środę rząd zmienił rozporządzenie w tej sprawie. W miejsce obowiązku zasłaniania ust i nosa w miejscach pracy pojawił się przepis, który decyzję w tej sprawie oddaje pracodawcom. W uzasadnieniu zmian czytamy, że wprowadzony w sobotę obowiązek był zbyt daleko idący.
Maseczki nadal są obowiązkowe budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby: administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania, opieki zdrowotnej, społecznej lub socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, w tym usług pocztowych lub telekomunikacyjnych, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym, morskim lub wodnym śródlądowym. Za budynek użyteczności publicznej uznaje się także budynek biurowy lub socjalny.
Sprawdź szczegóły na kolejnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami
Przejdź do kolejnego slajdu ---