5 z 29
Poprzednie
Następne
Najdziwniejsze kradzieże w Podlaskiem. Zobacz, co padało łupem złodziei [GALERIA]
Kierowca kradł paliwo, ale zawsze kupował dwa piwa
47-latek działał na przestrzeni kilku miesięcy. W tym czasie swojego opla vectrę tankował na stacjach przy ul. Baranowickiej, Suchowolca i Kawaleryjskiej.
Artur P. miał utarty schemat działania. Zawsze na stacjach przy kasie płacił za dwa piwa. Nie informował jednak sprzedawcy, że uzupełniał też bak paliwa. Potem wsiadał do samochodu i odjeżdżał.
Policjantów zawiadomił jeden z właścicieli okradzionej stacji. Podał rysopis złodzieja, numer rejestracyjny i markę auta. Mundurowi zatrzymali Artura P. 11 września ubiegłego roku. Ustalili, że przez niespełna dwa tygodnie oskarżony ukradł ponad 100 litrów paliwa za około 550 złotych.