Obchody rocznicy wybuchu II. wojny światowej w Wieluniu. Prezydent Niemiec w Wieluniu: Proszę o przebaczenie [ZDJĘCIA, WIDEO]
1 września 1939 r. zapisał się jako najczarniejsza data w dziejach Wielunia. W pierwszych godzinach wojny piloci niemieckich „sztukasów” przypuścili kilka zmasowanych ataków na pozbawione obrony miasto. Tylko podczas pierwszego nalotu eskadry Luftwaffe zrzuciły na pogrążony we śnie Wieluń 112 bomb burzących o wadze 50 kg oraz 29 półtonowych bomb zapalających. Nurkujące bombowce nowego typu wydawały przeraźliwy ryk „trąb jerychońskich”. Mieszkańcy w popłochu uciekali z miasta.
- Nikt nie patrzył, czy kto prosił o pomoc, ratował tylko swoją skórę. Byle uciec jak najdalej. I proszę sobie wyobrazić, jaki musiał być strach, jaka panika, że nikt nie potrafił zapanować nad tą sytuacją. Przecież można było powiedzieć: słuchajcie, nalot minął, uratujmy tego czy innego. Ale to było niemożliwe, bo takie przerażenie było... W ludziach było widać obłęd! - wspominał wielunianin Stanisław Sęczkowski, który bombardowanie przeżył jako 17-letni chłopak.