- Staraliśmy się, aby trasa była ciekawa i wymagająca. Na pewno sprzyja nam ukształtowanie terenu byłej żwirowni, nie zabrakło piasku, wody, błota i pagórków! W ponad 30 stopniowym upale nasze przeszkody były jeszcze trudniejsze do pokonania! Nie było się jednak czego obawiać, każdą przeszkodę dało się przejść, jak nie samodzielnie to z pomocą innych zawodników! W ostateczności wystarczyło zrobić 20 karnych „padnij-powstań” i już można było biec dalej – powiedział Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji „Białystok Biega”.
Do biegu zgłosiło ponad 450 chętnych.
Hero Run to ekstremalny bieg przeszkodowy, którego uczestnicy w atmosferze dobrej zabawy zostaną poddani różnym próbom sprawnościowym weryfikującym ich skoczność, siłę i hart ducha. Na około 7 kilometrowej trasie zostało ustawionych co najmniej 30 przeszkód - naturalnych – jak błoto, podmokłe tereny, grzęzawiska, stawy, krzaki oraz sztucznych w postaci ścian różnej wysokości, pajęczyn linowych, zasieków, okopów wojskowych, trawersów. Pokonanie części przeszkód będzie wymagała współpracy z innymi uczestnikami.
Przy budowie przeszkód ekipę Białystok Biega wspomagali żołnierze i więźniowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?