Pani Irena musi mieszkać z 36 psami [ZDJĘCIA]

Wieczorem pani Irena siada do komputera i udziela się na różnych psich i kocich forach, wkleja zdjęcia swoich podopiecznych, opowiada ich historie i z pomocą innych forumowiczów szuka im nowych domów.
Wyżywienie i opieka nad zwierzętami pochłaniają nie tylko siły, ale i wszystkie dochody pani Ireny. Dobrze, że trafiają się sponsorzy, darczyńcy, zaprzyjaźniony weterynarz stosuje zniżki. Ale potrzeb i tak jest mnóstwo. Np. nowy, solidny płot, bo ten, który jest, psy stale podkopują. Gdy uciekną do wsi, łapią kury i awantura gotowa. Potrzebne też są budy. Teraz jest ich za mało i 17 psów musi spać w domu. Pani Irena robi co może.
– Póki żyję i dam radę, nie zostawię tych zwierząt bez pomocy – mówi.