Małżeństwo z rozsądku

- Działamy tylko na terenie gminy, która nie należy do największych i szczególnie bogatych, ale obsługujemy ponad 5 tys. rachunków informuje prezes GBS w Przytocznej Janina Moraczyńska. Mamy dobre wyniki finansowe, ale musieliśmy podjąć decyzję o fuzji z innym bankiem. Przepisy stanowią, że od 1 stycznia 2002 r. kapitał banku musi być wyższy od 300 tys. euro, czyli według obecnego kursu tej waluty nieco około 1,1 mln zł, a my nie spełniamy tego warunku.
Przez kilka miesięcy bankowcy szukali banku zainteresowanego fuzją.
Mieliśmy sporo ofert tłumaczą pracownicy GBS w Przytocznej. O połączenie z naszym bankiem ubiegały się m.in. GBS z Sierakowa, Santoka i Gorzowa, ale najkorzystniejsze warunki przedstawił nam GBS w Międzyrzeczu i do końca br. zostaniemy przyłączeni do tego banku.

Międzyrzecki GBS połączył się w 1995 r. z GBS w Trzcielu.
Była to jedna z pierwszych fuzji w Polsce informuje wiceprezes Mirosława Świderska-Rosół. Później przyłączyliśmy banki w Bledzewie i Zbąszynku. Obecnie obsługujemy 13.300 rachunków i mamy klientów w całym powiecie, a nawet w powiatach ościennych.
Wiceprezes międzyrzeckiego GBS podkreśla, że bank z Przytocznej jest niewielki, ale nie ma długów, co ułatwiło negocjacje na temat połączenia obu instytucji. W gorszej sytuacji były banki spółdzielcze z Bledzewa i Zbąszynka, które przed przyłączeniem do GBS w Międzyrzeczu odnotowały straty.
Nie mamy takich problemów, choć nasze zyski są niewielkie komentuje J. Moraczyńska. Lepiej jednak mieć jakiś posag przed zawarciem małżeństwa, niż wychodzić za mąż w samej koszuli.

Bank w Przytocznej straci wprawdzie autonomię, zaś obecna pani prezes zamieni swój fotel na stanowisko dyrektora oddziału, jednak jak zapewniają bankowcy z obu miejscowości klienci nie odczują tych zmian.
- Zmienią się tylko pieczątki i tablica na fasadzie banku mówi J. Moraczyńska. Klienci tylko zyskają, bo poszerzony zostanie wachlarz usług i możliwości kredytowe. Wprawdzie stracimy samodzielność, ale nasza pozycja na rynku usług bankowych się wzmocni.