Podlaskie Morsy kąpały się w Wasilkowie. Przy wietrznej pogodzie. Porywy nie wystraszyły śmiałków przed zanurzeniem się w Supraśli

Po tym jak tydzień temu (28 stycznia) podlascy amatorzy zimnych kąpieli pojawili się na Rynku Kościuszki w Białymstoku, by w centrum miasta wesprzeć 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, tym razem spotkali się w tradycyjnym miejscu. Od kilku sezonów jest nim plaża w pobliżu ul. Dwornej i Kryńskiej w Wasilkowie.

W pierwszą niedzielę 2024 nie brakowało śmiałków do zanurzenia się w Supraśli. Zahartowanym pływakom nie przeszkadzał porywisty wiatr. Wyposażeni w czapki, szaliki, rękawiczki odważyli się wejść do wody, które poprzedziła wspólna rozgrzewka.
Po zakończonej kąpieli można było pokrzepić się ciepłymi napojami.

Wejdź w galerię i zobacz, co działo się w niedzielę 4 lutego w Wasilkowie.

Spotkania i kąpiele podlaskich Podlaskiego Klubu Morsów odbywają się w każdą niedzielę, zawsze o godzinie 13.

Jak podkreślają morsy, zażywanie kąpieli w zimnej wodzie ma mnóstwo korzyści. Kontakt z nią:

• pobudza krążenie krwi
• zwiększa elastyczność naczyń krwionośnych
• wspiera zdrowie serca
• wyzwala uwalnianie endorfin, zwanych hormonami szczęścia

Regularne morsowanie może też wpływać na stymulację układu immunologicznego. To sprawia, że organizm staje się bardziej odporny na infekcje.