Potrafią liczyć i grać na komputerze: oto najinteligentniejsze zwierzęta świata. One przechodzą test lustra
Jak je traktujemy?
Przez podobieństwo do człowieka małpy człekokształtne stały się materiałem badawczym przy wielu eksperymentach. Testuje się na nich leki i farmaceutyki, a także wykonuje testy toksykologiczne. Małpy w tym celu są przypinane do specjalnego stelażu i unieruchamiane.
Jak donosi strona fundacji Czarna Owca, 70% testów prowadzonych na zwierzętach odbywa się bez znieczulenia - które zdaniem naukowców mogłoby zaburzyć wyniki. Do badań naukowych na terenie Unii Europejskiej co roku wykorzystywanych jest 12 mln zwierząt.
Czy dobro ludzi może uzasadnić cierpienie zwierząt laboratoryjnych? Niekoniecznie - jak wskazuje Peter Singer w swojej książce „Wyzwolenie zwierząt”, 92% nowych leków, które przeszły testy na zwierzętach, w dalszym ciągu nie nadaje się do użytku dla ludzi. Z pozostałych 8% połowa zostaje wycofana z rynku ze względu na skutki uboczne. Skoro testowanie na zwierzętach nie przekłada się na bezpieczeństwo ludzkie, to co stoi za cierpieniem, które im serwujemy?
